Kolejny zatrzymany za udział w zabójstwie na ulicy
Białostocka policja zatrzymała 18-latka, trzeciego podejrzanego o udział w zabójstwie 19-letniego mieszkańca miasta, który zmarł po pobiciu go na ulicy przez czterech młodych sprawców kijami i ataku nożem.
20.12.2005 15:35
Zatrzymanemu postawiono zarzut udziału w zabójstwie, na wniosek prokuratury sąd aresztował go na trzy miesiące - poinformowała szefowa Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe Bożena Kiszło.
Zasłaniając się dobrem śledztwa (poszukiwany jest czwarty napastnik) nie chciała mówić o treści zeznań podejrzanego i jego linii obrony. Z nieoficjalnych informacji ze źródeł zbliżonych do śledztwa wiadomo jedynie, że jako motyw zabójstwa brane są pod uwagę jakieś zatargi między grupami kibiców białostockiej Jagiellonii.
W niedzielę i poniedziałek do aresztu trafiło trzech 17-latków, z których dwóm postawiono zarzuty udziału w zabójstwie 19-letniego Adriana, trzeciemu - nakłaniania do dokonania napadu i poplecznictwa, czyli namawiania sprawców do zacierania śladów zbrodni.
19-letni Adrian został napadnięty w ubiegłą środę rano, gdy wyszedł z domu do szkoły. Czterej napastnicy czekali na niego. Uciekał, ale bandyci go dogonili. Pobili go kijami, kopali i kilka razy pchnęli nożem. Po napaści wsiedli do samochodu i uciekli. W czwartek napadnięty chłopak zmarł w szpitalu.
Sprawa jest przez białostocką policję traktowana priorytetowo, m.in. dlatego, że 19-latek był synem policjanta. Zanim zatrzymano pierwszego podejrzanego, przesłuchano kilkadziesiąt osób i sprawdzono alibi kilkunastu, które mogły mieć związek ze zdarzeniem.