Kolejny wyrok więzienia dla byłego premiera Gruzji
Były premier i szef MSW Gruzji Wano Merabiszwili został skazany na trzy lata więzienia. Sąd w Tbilisi uznał go za winnego nadużycia władzy oraz oszustw w głośnej sprawie zabójstwa z 2006 r. Polityk już odbywa orzeczone wcześniej kary więzienia.
Sąd wydał wyrok odpowiednio czterech lat oraz 1,5 roku więzienia, a potem na warunkach zeszłorocznej amnestii zmniejszył wyrok do łącznie trzech lat - podał portal Civil.ge. Merabiszwili zaprzeczał zarzutom, określając je jako motywowane politycznie.
Wyrok dotyczy zabójstwa 28-letniego Sandra Girgwlianiego, który został uprowadzony i zabity na przedmieściach Tbilisi. Według sądu ówczesny szef MSW dopuścił się oszustw oraz zatajania dowodów, tak by utrudnić ustalenie prawdy. Po zabójstwie pojawiły się pogłoski, że w oficjalnym śledztwie zatajono możliwy związek tej sprawy z wysokimi rangą urzędnikami MSW oraz żoną Merabiszwilego; Girgwliani został uprowadzony po tym, jak obraził siedzących w kawiarni wraz z żoną Merabiszwilego urzędników resortu.
W 2006 roku czterej oficerowie MSW zostali zatrzymani i skazani za pobicie Girgwlianiego, które spowodowało jego śmierć. Wyszli na wolność we wrześniu 2009 roku, m.in. dzięki amnestii ogłoszonej przez ówczesnego prezydenta Micheila Saakaszwilego.
Rodzina Girgwlianiego zwróciła się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Trybunał orzekł w 2011 roku, że nie ma wystarczającej bazy dowodowej, by "wyciągnąć tak daleko idące wnioski" jak ten, że porwanie i pobicie było uzgadniane z wyższymi rangą urzędnikami MSW. Dodał jednak, że "był zdumiony tym, jak różne gałęzie władzy współdziałały, by zapobiec wymierzeniu sprawiedliwości w tej strasznej sprawie".
Kolejny wyrok
Werdykt to kolejny wyrok dla Merabiszwilego, bliskiego współpracownika Saakaszwilego. Postępowania wobec poprzedniej ekipy rządzącej zaczęły się po dojściu do władzy obecnie rządzącej w Gruzji koalicji Gruzińskie Marzenie. Merabiszwili jest obecnie również współoskarżonym w sprawie, w której oskarżony został latem br. sam Saakaszwili.
Dotąd w lutym br. były premier otrzymał pięć lat więzienia za nadużycia finansowe i nadużycie uprawnień służbowych, w tym za tworzenie fikcyjnych miejsc pracy dla stronników swojej partii. Również w lutym br. stanął przed sądem w związku ze stłumieniem protestów w Tbilisi w maju 2011 roku, gdy był szefem MSW. Otrzymał wyrok 4,5 lat więzienia.
Zatrzymania przedstawicieli poprzednich władz i śledztwa wobec nich wywoływały ostrzeżenia ze strony Unii Europejskiej, by rząd w Tbilisi nie posługiwał się w sposób wybiórczy wymiarem sprawiedliwości.