Kolejne wstrząsy na Sycylii
Szczelina w ziemi 44 km od Palermo (PAP)
Czternaście wstrząsów sejsmicznych o sile od
3,2 do 3,8 stopnia w skali Richtera zanotowano w poniedziałek
przed południem w okolicach Palermo na Sycylii.
Ludzi ogarnęła panika. Władze mają problemy z uspokojeniem ludzi.
Było to już kolejne trzęsienie ziemi - piątkowe miało siłę 5,6 stopnia w skali Richtera. Jego epicentrum znajdowało się na morzu, 40 km od Palermo. Było ono odczuwalne także w dwóch innych miastach Sycylii: Mesynie i Katanii. Dwie osoby zmarły: jedna na zawał serca, a druga - na wylew krwi do mózgu.
„Nikt nie jest w stanie powiedzieć, co może się teraz wydarzyć” - powiedział dyrektor narodowego instytutu geofizyki i wulkanologii w Rzymie. „Przy silnym trzęsieniu ziemi, powyżej 5 stopni, często występują powtórne wstrząsy” - dodał.
Wstrząsy, do jakich doszło w ostatnich dniach na Sycylii, były największe w tym regionie od 20 lat.