Kolejne podwyżki dla nauczycieli? Dziś ma zapaść decyzja
Wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer poinformowała, że szefowa MEN Barbara Nowacka zawnioskowała o 10 proc. podwyżki dla nauczycieli od przyszłego roku szkolnego. Decyzje w tej sprawie mają zapaść dziś w Ministerstwie Finansów.
Wiceszefowa resortu MEN Katarzyna Lubnauer w PR24 została zapytana, czy od przyszłego roku szkolnego nauczyciele otrzymają 10 proc. podwyżki wynagrodzenia. - O tyle wnioskowała minister Nowacka, żeby to było 10 proc. Natomiast zdajemy sobie sprawę z tego, że ostateczne decyzje zapadną dziś w Ministerstwie Finansów - poinformowała.
Lubnauer podkreśliła, że Ministerstwie Edukacji kładzie nacisk na dobre zarobki nauczycieli. "Chcielibyśmy, żeby najlepsi przychodzili do tego zawodu, w związku z czym zależy nam na przyzwoitych zarobkach nauczycieli. To było priorytetem rządu w momencie, w którym koalicja 15 października przejęła rządy. Stąd 30-procentowa podwyżka" - stwierdziła.
Przekazała, również, że w najbliższym czasie w Sejmie zostanie podjęta dyskusja ws. projektu obywatelskiego nowelizacji ustawy Karta Nauczyciela złożonego przez ZNP. - My chcemy zrobić maksymalnie dużo, żeby nauczyciele w polskich szkoła czuli się dobrze, i żeby dość jasno wspólnie z nimi kształtować zmiany, które chcemy wprowadzać w polskich szkołach - powiedziała Lubnauer. Przypomniała, że ministerstwo szykuje się do dużej reformy w roku 2026.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Woś twierdzi, że nie jest podejrzany. "Doskonale wie, że złamał prawo"
W szkołach brakuje nauczycieli?
Wiceminister edukacji została również zapytana, ilu nauczycieli brakuje w szkołach. Lubnauer jednoznacznie nie mogła odpowiedzieć, ponieważ wciąż trwają ruchy kadrowe, a odpowiedź na to pytanie poznamy we wrześniu. Jednak potwierdziła, że w dużych miastach brakuje nauczycieli przedmiotów ścisłych.
Wiceszefowa MEN przytoczyła także, wyniki ankiety przeprowadzanej przez ZNP wśród nauczycieli. Okazuje się, że w tym roku znacznie mniej osób zadeklarowało, iż planuje odejść z zawodu. Według Lubnauer jest to zasługa rekordowo dużych podwyżek i zmiana atmosfery w szkołach.
Jednocześnie zwróciła uwagę, że zmniejsza się też liczba wakatów na stanowisku psychologów szkolnych. Powołując się na raport Fundacji GrowSPACE, Lubnauer przypomniała, że w ubiegłym roku 450 gmin zadeklarowało, że nie mają ani jednego obsadzonego etatu psychologa, a w 2024 r. taki problem zgłosiło 308 gmin.
- Spada liczba tych białych plam. Robimy zresztą bardzo wiele w tym kierunku, żeby psychologowie się znajdowali, dlatego że uważamy, że to jest bardzo ważne - podsumowała.
Źródło: PR24
Czytaj także: