Kolejna ofiara "wirusa filipińskiego" w Sejmie?
Dziennik 'Fakt" opublikował zdjęcia posła Krzysztofa Grzegorka, śpiącego na podłodze sejmowego korytarza. Dziennikarz sfotografował byłego wiceministra zdrowia w czwartek późnym wieczorem. Zdjęcia wskazują na to, że poseł mógł być pijany.
24.11.2008 | aktual.: 24.11.2008 13:40
Zdaniem Przemysława Gosiewskiego z Prawa i Sprawiedliwości, Krzysztof Grzegorek nie pierwszy raz kompromituje województwo świętokrzyskie. Według szefa Klubu Parlamentarnego PiS, Grzegorek powinien poddać się kuracji medycznej.
Poseł PSL Andrzej Pałys jest zszokowany zdjęciami pijanego Krzysztofa Grzegorka. Dla posłanki Platformy Obywatelskiej Marzeny Okły-Drewnowicz incydent z posłem Grzegorkiem jest żenujący i niezręczny, ponieważ oboje pochodzą z tego samego miasta
Tymczasem poseł Krzysztof Grzegorek powiedział Radiu Kielce, że nie ma nic na swoje usprawiedliwienie. Oświadczył, że zdarzyło mu się to pierwszy raz. Swoje zachowanie usprawiedliwiał stresem. Były wiceminister zdrowia wyraził ubolewanie nad tym, co się stało i wszystkich przeprosił.
Incydentem oburzony jest rzecznik dyscypliny PO, Paweł Graś, mimo, że Krzysztof Grzegorek nie jest już posłem tej partii. Wystąpił z Platformy Obywatelskiej, gdy został oskarżony o korupcję. Wtedy też stracił stanowisko wiceministra zdrowia.