Kolejna ekspertyza zwłok w sprawie Georgija Gongadze?
Ukraińska Prokuratura Generalna zapowiedziała, że jest skłonna wydać zgodę na jeszcze jedną ekspertyzę zwłok, uznanych za ciało znanego dziennikarza opozycyjnego Georgija Gongadze - poinformowała w piątek Rzeczniczka Praw Obywatelskich Nina Karpaczowa po spotkaniu z prokuratorem generalnym i matką dziennikarza Łesią Gongadze.
Opozycja oskarża prezydenta Leonida Kuczmę o zlecenie usunięcia niewygodnego dziennikarza, którego zmasakrowane ciało znaleziono w listopadzie ub. r.
Według Karpaczowej, prokuratura generalna prowadząca sprawę Gongadze może zgodzić się na ostateczną ekspertyzę zwłok, jeśli z takim wnioskiem zwróci się do niej znana państwowa instytucja któregoś z krajów europejskich. Musi ona też zagwarantować, że dysponuje nowocześniejszymi metodami badań od fachowców, którzy przeprowadzili dwie poprzednie ekspertyzy.
Rosjanie, a potem Amerykanie stwierdzili, że znalezione kilka miesięcy temu zwłoki to ciało znanego opozycyjnego dziennikarza. Matka Gongadze twierdzi jednak, że nadal ma wątpliwości. Dotyczą one między innymi rozmiaru stopy i koloru włosów. Domaga się - z poparciem międzynarodowej organizacji "Reporterzy bez granic" - ostatecznej, europejskiej ekspertyzy zwłok.
"Reporterzy bez granic" - organizacja, która niejednokrotnie krytykowała prokuraturę za nieudolność i manipulacje - przekonuje, że już w najbliższych dniach na Ukrainę mogą przyjechać francuscy eksperci, którym uda się być może nie tylko ostatecznie zidentyfikować zwłoki, ale także ustalić dokładny czas i przyczynę śmierci Gongadze.
Dotychczas prowadzone śledztwo i dwie poprzednie ekspertyzy nie dały odpowiedzi ani na to, ani na wiele innych pytań w tej głośnej sprawie. (and)