Kolejna debata? Hołownia zaprosił kogoś innego niż zwykle

Co musisz wiedzieć?

• Debata w Gdańsku: Szymon Hołownia zaproponował Rafałowi Trzaskowskiemu debatę, która miałaby się odbyć 30 kwietnia w Gdańsku.
• Spotkanie w Warszawie: Hołownia ogłosił swoje zaproszenie podczas spotkania z wyborcami Trzaskowskiego w kawiarni Czytelnik w Warszawie.
• Cel debaty: Hołownia chce, aby debata była starciem dwóch demokratów, a nie pojedynkiem kandydatów z różnych obozów.

Szymon Hołownia, kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta, zaprosił Rafała Trzaskowskiego na debatę, która miałaby się odbyć 30 kwietnia w Gdańsku. Hołownia ogłosił swoje zaproszenie podczas spotkania z wyborcami Trzaskowskiego w kawiarni Czytelnik w Warszawie. - Dzisiaj chce mu tę debatę zaproponować i takie zaproszenie do jego sztabu wystosuję, żebyśmy się spotkali (...) w Gdańsku, w przyszłą środę - powiedział Hołownia.

Dotychczas marszałek Sejmu zapraszał do debaty kandydata Konfederacji Sławomira Mentzena. Pod koniec marca kandydat Konfederacji złożył propozycję debaty między kandydatami startującymi w wyborach na prezydenta. Hołownia wyraził gotowość, jednak odpowiedzi z drugiej strony nie było.

- Odpowiedzi nie ma, więc mam do powiedzenia tylko jedno o panu Mentzenie: bohater w kampanii, tchórz w pałacu, kozak w necie, pi... - zawahał się Hołownia, kontynuując chwilę potem: - Piżmak w świecie. To dzisiaj można powiedzieć o kandydacie na prezydenta, Sławomirze Mentzenie.

Do debaty jeden na jeden nie doszło, natomiast kandydaci kilkukrotnie starli się na debacie organizowanej przez Telewizję Republika.

Hołownia podkreślił, że celem debaty jest pokazanie starcia dwóch demokratów, a nie kandydatów z różnych obozów politycznych. - To będzie debata, to będzie sparing, jeżeli Rafał się na to zgodzi - dodał Hołownia. Kandydat Trzeciej Drogi zaznaczył, że chce, aby wyborcy mogli ocenić, kto lepiej nadaje się do pełnienia funkcji prezydenta, kto ma więcej odwagi, wizji i przekonania.

Hołownia wyraził nadzieję, że debata pozwoli wyborcom lepiej zrozumieć, kto z kandydatów ma większe predyspozycje do pełnienia funkcji prezydenta. - Wy zobaczycie, będziecie mogli ocenić, kto lepiej nadaje się w tych czasach, ma więcej odwagi, wizji, przekonania do pełnienia funkcji prezydenta - powiedział Hołownia.

Czytaj także: Hołownia zyskuje w sondażach. "Efekt złej kampanii Trzaskowskiego"