ŚwiatKolejki po paszporty na Ukrainie. "Bilet do UE"

Kolejki po paszporty na Ukrainie. "Bilet do UE"

Pierwsi Ukraińcy otrzymali paszporty biometryczne, wśród nich prezydent Petro Poroszenko, pisarz Andrij Kurkow oraz kilka innych osób, które wykazały się aktywną działalnością w czasie rewolucji i wojny. Przed biurami paszportowymi stoją kolejki.

Kolejki po paszporty na Ukrainie. "Bilet do UE"
Źródło zdjęć: © fotolia

Na razie dokumenty przyjmowane są w 30 biurach w całym kraju: po jednym w każdym z obwodów i pięciu w Kijowie. Od rana przychodzą tam tłumy chętnych, bo Ukraińcy liczą na to, że gdy Unia Europejska zniesie dla nich wizy to warunkiem podróży na Zachód będzie właśnie posiadanie paszportu biometrycznego. Władze w Kijowie liczą, że nastąpi to już w maju, jednak Bruksela podchodzi do tego sceptycznie, ponieważ Ukraina musi spełnić wiele warunków.

Już od przyszłego miesiąca dokumenty będzie można złożyć w sześciuset biurach Służby Migracyjnej. Za paszport trzeba będzie zapłacić od 518 do 1028 hrywien, czyli od ok. stu do ok. dwustu złotych, w zależności od tego, jak szybko ma być wydany.

Władze oczekują, że w tym roku zostanie wydanych 2,5 miliona paszportów. Dotąd wydawano 1,5 miliona rocznie. Kolejną nowością jest to, że paszporty otrzymają też dzieci. Dotąd dostawały one "dokumenty podróży".

Zobacz również: Wojciechowski dla WP o Ukrainie i Polsce
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (118)