Kolejarze proszą Millera o pomoc
Komitet Protestacyjno-Strajkowy PKP zwrócił się w liście otwartym do premiera Leszka Millera z prośbą o pomoc w ratowaniu polskich kolei.
"Zdajemy sobie sprawę z tego, iż rozwiązania prywatyzacyjne, jakie mają być wprowadzone na polskich kolejach, są podporządkowane dyrektywom Unii Europejskiej" - napisano w liście. Protestujący wyrazili wiarę, że premier Miller przeciwstawi się "niesprawiedliwym i krzywdzącym rozwiązaniom dotyczącym Polskich Kolei Państwowych".
W wielu miastach Polski kolejarze od 10 dni prowadzą strajk głodowy. Protestujący przygotowują się też do generalnego strajku na kolei. Przedstawiciele rządu negocjują z protestującymi, by do niego nie dopuścić.
Związkowcy zarzucają stronie rządowej zerwanie porozumień z lipca i listopada tego roku. Uważają, że rząd nie dotrzymuje ustalonych uzgodnień. Świadczyć ma o tym m.in. brak jasnej koncepcji finansowania przewozów regionalnych oraz zlikwidowanie w nowym rozkładzie jazdy 500 pociągów.