Włoch Wladimir Belli, z grupy Fassa Bortolo, wygrał w środę silnie obsadzony klasyk kolarski Gran Premio Camaiore we Włoszech.
Wyprzedził on towarzyszy ucieczki, swoich rodaków - byłego kolarza nr 1 w rankingu światowym, Michele Bartolego (Mapei) i aktualnego lidera listy światowej, Francesco Casagrande (Vini Caldirola).
Na bardzo dobrej, piątej pozycji, ukończył zawody były kolarz grupy Mróz Supradyn, Litwin Raimondas Rumsas (teraz Fassa Bortolo). Dziewiąte miejsce zajął zawodnik polskiej grupy Atlas Lukullus Ambra - Włoch Fabio Testi.
- Wyścig był bardzo trudny, rozgrywany na górzystej trasie przy temperaturze 35 stopni Celsjusza. Ze 180 kolarzy, którzy wystartowali, do mety dojechało około czterdziestu. Z mojego zespołu ukończył wyścig tylko Testi, a z grupy MAT Ceresit CCC Rosjanin Dmitrij Sedun, który był poza pierwszą dwudziestką - mówił szef ekipy Atlasa, Jarosław Chojnacki.
Grand Prix Camaiore
- Wladimir Belli (Włochy/Fassa Bortolo) - 196 km w 4:41.32
- Michele Bartoli (Włochy/Mapei)
- Francesco Casagrande (Włochy/Vini Caldirola) - obaj strata 0.03
- Laurent Brochard (Francja/Jean Delatopur)
- Raimondas Rumsas (Litwa/Fassa Bortolo)
- Massimo Donati (Włochy/Vini Caldirola) ...
- Fabio Testi (Włochy/Atlas Lukullus Ambra) - wszyscy 0.21
