Koła gospodyń oburzone słowami eksperta zespołu Laska
Kółka Rolnicze i Koła Gospodyń Wiejskich protestują przeciwko wypowiedzi Edwarda Łojka, członka komisji Laska. Domagają się też przeprosin od premiera. Odpowiedział im sam Łojek, przesyłając pismo, w którym stwierdza, że nie chciał nikogo obrazić, a jego słowa rzeczywiście były niefortunne.
Zespół Macieja Laska oskarżył parlamentarny zespół smoleński PiS o fałszowanie zdjęć, które miały udowodnić, że na pokładzie Tu-154 lecącego do Smoleńska, doszło do dwóch wybuchów. Członek zespołu Laska, Edward Łojek, mówił na konferencji, że przerobione zdjęcia można pokazywać "na spotkaniach z kołami gospodyń wiejskich".
Ta wypowiedź wzburzyła przedstawicieli Kół Gospodyń Wiejskich i zrzeszających je Kółek Rolniczych. We wspólnym piśmie kierowanym do premiera napisali, że oczekują od premiera wyciągnięcie konsekwencji w tej sprawie i przeprosin wobec "prawie milionowej grupy" osób, należących do ponad 25 tysięcy Kółek Gospodyń Wiejskich.
Sygnatariusze listu wyrażają głębokie oburzenie "nieodpowiedzialną postawą urzędnika państwowego". Podkreślają, że Koła Gospodyń Wiejskich mają ogromne zasługi w budowaniu polskiej państwowości. Porównanie użyte w wypowiedzi Edwarda Łojka uznają za "niedopuszczalne i godzące w autorytet kobiety".
Autorzy listu zwracają uwagę, że wiele przedstawicielek Kół Gospodyń Wiejskich pełni ważne funkcje publiczne. Wskazują między innymi na posłankę PO, Marzenę Okłę-Drewnowicz, która przewodniczy Radzie Wojewódzkiej regionu Świętokrzyskiego Koła Gospodyń Wiejskich.
Ekspert Zespołu Laska przeprosił Gospodynie Wiejskie."Jeżeli moja niefortunna wypowiedź została odebrana w ten sposób, pragnę serdecznie przeprosić"- napisał.