Koktajlem Mołotowa w prokuraturę. Trwa obława w Katowicach

Trwa policyjna obława w centrum Katowic. Po południu nieznany sprawca rzucił butelką z substancją łatwopalną w budynek prokuratury. - Sytuacja jest dynamiczna. Policjanci prowadzą na miejscu czynności - potwierdza rzecznik katowickiej komendy.

Ulica Pocztowa w Katowicach
Ulica Pocztowa w Katowicach
Źródło zdjęć: © Google Maps, PAP
Paulina Ciesielska

27.11.2024 | aktual.: 27.11.2024 15:54

Zgłoszenie o zdarzeniu katowiccy policjanci otrzymali o godzinie 12.30 w środę (27 listopada). Nieustalony jak dotąd sprawca rzucił koktajlem Mołotowa w budynek prokuratury rejonowej.

- Z niewyjaśnionych przyczyn sprawca rzucił w budynek przy ulicy Pocztowej butelkę z łatwopalną substancją - potwierdza w rozmowie z Wirtualną Polską sierż. szt. Dominik Michalik, pełniący obowiązki rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

- Najważniejsza informacja jest taka, że w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Policjanci wykonują na miejscu czynności. Sytuacja jest dynamiczna - dodaje rzecznik, potwierdzając, że trwają intensywne poszukiwania sprawcy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak podaje "Gazeta Wyborcza", całe zdarzenie widziało dwóch prokuratorów, którzy rzucili się za sprawcą w pościg, ale nie zdołali go dogonić. Po tym, jak butelka uderzyła w ścianę jednostki, substancja rozlała się po chodniku i przez chwilę płonęła.

- Czynności policji trwają, nie wiąże jednak tego ataku z bieżącą pracą naszej jednostki. To raczej chuligański wybryk - skomentowała w rozmowie z gazetą prokurator Joanna Sagan, szefowa zaatakowanej prokuratury.

Czytaj także:

Źródło: "Gazeta Wyborcza", WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)