ŚwiatKobiety do wychowywania dzieci, a nie do więzienia
Kobiety do wychowywania dzieci, a nie do więzienia
Do więzień powinno trafiać mniej Brytyjek; to konieczne, żeby uniknąć szkodzenia następnemu pokoleniu - oświadczyła Cherie Booth, małżonka premiera Wielkiej Brytanii Tony'ego Blaira.
12.05.2004 | aktual.: 12.05.2004 14:50
Zdaniem Cherie Booth, która jest z wykształcenia i z zawodu prawnikiem, władze powinny poszukać innowacyjnych sposobów traktowania kobiet, łamiących prawo - 66% jest matkami - żeby uniknąć "tragedii zmarnowanego życia" dzieci.
"Nie pomagamy społeczeństwu, ofiarom, sprawcom (przestępstw) ani ich dzieciom, trzymając tak wiele kobiet w więzieniu" - powiedziała małżonka premiera.
W 1994 r. w więzieniach brytyjskich było 1811 kobiet; 7 maja 2004 - 4634. Mężczyzn jest obecnie w więzieniach ponad 70 tysięcy.