Kobieta pijąca alkohol w ciąży pójdzie do więzienia? Projekt Rzecznika Praw Dziecka
Mikołaj Pawlak, Rzecznik Praw Dziecka chce wprowadzić odpowiedzialność karną dla kobiet pijących alkohol w ciąży. Pomysł zyskał przychylność PiS.
02.07.2020 | aktual.: 02.07.2020 07:56
Rzecznik Praw Dziecka: Karać kobiety pijące alkohol w ciąży
Swój pomysł Rzecznik Praw Dziecka, Mikołaj Pawlak, zapisał w raporcie ze swojej działalności. Stwierdził w nim, że niepokoi go wysoki odsetek kobiet, które piją alkohol w trakcie ciąży. Może to prowadzić do "występowania nieprawidłowości neurobehawioralnych oraz innych trwałych uszkodzeń organizmu dziecka. Należy podjąć działania edukacyjne, profilaktyczne i prawne, by pomóc dziecku i matce, w szczególności wprowadzić ochronę prawnokarną dziecka poczętego i odpowiedzialność karną matki spożywającej alkohol w trakcie ciąży" - konkluduje Rzecznik Praw Dziecka.
O jego pomyśle napisał w czwartek "Dziennik Gazeta Prawna". Gazeta dodaje, że pomysł ten zyskał uznanie polityków Prawa i Sprawiedliwości i cytuje posła tej partii z sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka, Marka Asta: "Sankcje karne dla matek nie powinny budzić kontrowersji i sprzeciwu. Dyskusji wymaga ich wysokość i sposób, w jaki następowałoby ściganie przestępstwa. Bezapelacyjnie jednak powinien być to czyn zabroniony" - uważa polityk. Dodaje on, że dla PiS ochrona życia poczętego jest szczególnie ważna. Z kolei pomysłowi karania kobiet pijących w ciąży sprzeciwia się opozycja.
Picie alkoholu w ciąży jest szkodliwe
Nie ma jednoznacznych danych mówiących ile kobiet w ciąży pije alkohol, gdyż różne źródła podają odmienne liczny. Np. w raporcie "Zachowania zdrowotne kobiet w ciąży" dostępnego na stronach internetowych Głównego Głównego Sanitarnego z 2018 czytamy: "Przypadki kobiet spożywających alkohol w trakcie ciąży należą do rzadkości. Fakt spożywania alkoholu w tym okresie zadeklarowało jedynie 4,84% badanych, które odpowiedziały na to pytanie".
Zobacz także: Wybory prezydenckie 2020. Adam Bielan o debacie WP: nie przystajemy na dyktat medialny
Problem polega na tym, że picie alkoholu w ciąży jest szczególnie szkodliwe dla płodu do 8. tygodnia ciąży, a jest to okres, kiedy kobiety nie są jeszcze świadome faktu, że będą miały dziecko. Skutkiem może być syndrom FASD - spektrum płodowych zaburzeń alkoholowych. Co roku rodzi się z nim 9 tys. dzieci w Polsce. Opisuje on zespół wad, z jaki może urodzić się niemowlę. Są to wady wrodzone serca, ośrodkowego układu nerwowego, kończyn. Picie alkoholu w ciąży hamuje też wzrost płodu i może skutkować poronieniem.