Kłopotek: liczymy na wsparcie prezydenta

Prezes PSL Jarosław Kalinowski w liście skierowanym m.in. do prezydenta, zaproponował powołanie rządu, który do końca obecnej kadencji uzyska poparcie wszystkich, a przynajmniej zdecydowanej większości ugrupowań reprezentowanych w parlamencie. Zaznaczył, że pierwszym krokiem w budowaniu takiego rządu jest przedstawienie propozycji dotyczącej obsady funkcji premiera.

Kłopotek powiedział, że - w opinii ludowców - nowym premierem "może być polityk SLD". "Nie musi być, ale może" - podkreślił. Nie chciał ujawnić kto - według PSL - powinien zostać nowym premierem. Powiedział jednak, że są osoby, które jak najbardziej odpowiadają takiemu zadaniu.

"Wiadomo, że niemożliwe jest tworzenie koalicji z premierem Millerem. To absolutnie nie" - dodał jedynie.

Na uwagę, że takie stanowisko PSL jest już znane i teraz chodzi o to, kto w ich zamyśle mógłby być nowym szefem rządu, Kłopotek odpowiedział: "A może by tak wprost pana prezydenta zapytać?". "Pan prezydent też ma tutaj dużo do powiedzenia i liczymy na pana prezydenta" - dodał.

Prezydent i Kalinowski rozmawiali w niedzielę, gdy obaj gościli na przedreferendalnym spotkaniu z mieszkańcami Ziemi Łowickiej.

Kłopotek powiedział, że idea listu pojawiła się wcześniej. "Natomiast pan prezydent i prezes Kalinowski rozmawiali, bo po prostu sprawy w kraju stoją w miejscu, kompletny marazm i trzeba coś robić. Wydaje mi się, że pan prezydent podziela troskę prezesa Kalinowskiego, że jednak rzeczywiście coś trzeba robić" - powiedział Kłopotek.

Wiceprezes PSL dodał, że w związku z tym ludowcy liczą na wsparcie ze strony pana prezydenta, zwłaszcza - zaznaczył - "jeśli wsparcie to miałoby polegać na pewnym przekonywaniu środowisk związanych z Sojuszem Lewicy Demokratycznej. Wiemy doskonale, że tam jest w tej chwili problem. Tam jest spór. W tej chwili tak trochę jesteśmy wszyscy zakładnikami kongresu SLD i tego, co się stanie na kongresie tej partii".

Kłopotek wyjaśnił, że chodzi o premiera, o przewodniczącego partii, o łączenie lub rozdzielenie tych funkcji, itd. "To jest największy problem i tutaj pomoc i wsparcie pana prezydenta jest nieodzowne" - uważa Kłopotek.

Wypowiedź prezydenta o tym, że po referendum akcesyjnym powinien powstać rząd mający większościowe poparcie, świadczy - zdaniem Kłopotka - o tym, że Kwaśniewski podziela "troskę i obawy" ludowców. "Przecież jest doświadczonym, dobrym politykiem i on to po prostu czuje, że dalej tak tego się ciągnąć nie da" - ocenił wiceprezes PSL.