Klich zawiesił członka rady AMW za antysemickie wypowiedzi

"Gazeta Wyborcza" i "Newsweek" przywołały w poniedziałek kilka wypowiedzi Majdzika m.in. o tym, że politycy o żydowskich korzeniach powinni startować "z list mniejszości żydowskiej"; przypomniano także, że podpisał apel Anny Walentynowicz oskarżający Jacka Kuronia o tajne negocjacje z SB.

Szef MON zapewnił, że nic nie wiedział o tego typu opiniach Majdzika i zapowiedział wyjaśnienie sprawy. Poleciłem dyrektorowi Departamentu Prasowo-Informacyjnego zebranie wszystkich jego (Majdzika) publicznych wypowiedzi. Po powrocie z Madrytu w środę podejmę ostateczną decyzję o jego losie - poinformował minister.

Zapewnił, że jeżeli medialne doniesienia się potwierdzą, Majdzik przestanie być członkiem rady nadzorczej AMW.

Szef MON pytany na poniedziałkowej konferencji w Warszawie o znajomość z Majdzikiem powiedział, że zna go od 1977 r. Znam jego drogę życiową, byliśmy razem w czasach "Solidarności", pracowaliśmy razem w podziemiu, potem nasze drogi się rozeszły. Różniliśmy się radykalnie w poglądach politycznych, ale zachowaliśmy to, co rzadko się zdarza w Polsce, a mianowicie zdolność rozmowy i komunikacji - powiedział Klich.

W tej chwili wypłynęły takie fakty, które są dla mnie zupełnie nowe, jeśli chodzi o jego wypowiedzi publiczne. Poleciłem zbadanie sprawy. Nie może być tak, że na podstawie informacji, która jest przytaczana przez prasę podejmuje się jakieś decyzję. Muszę mieć pewność, że przynajmniej niektóre wypowiedzi publiczne pana Ryszarda Majdzika miały charakter antysemicki - dodał.

Sam Majdzik w oświadczeniu, napisał, że "nigdy nie wypowiadał treści o charakterze antysemickim", a "wszelkie spory natury historycznej, mające miejsce w przeszłości, uważa za nieistotne z punktu widzenia wyzwań, jakie stawia przed nami teraźniejszość".

Zadeklarował też, że "w pełni identyfikuje się z polityką obecnego rządu i popiera program realizowany przez ministra obrony narodowej Bogdana Klicha".

Zapytanie ws. Majdzika skierował w poniedziałek do Klicha jego poprzednik, dziś poseł PiS, wiceszef sejmowej komisji obrony Aleksander Szczygło, który z "niepokojem" odebrał medialne doniesienia. Pyta on ministra, "jakimi kryteriami kierował się przy wyborze Pana Majdzika na członka rady nadzorczej Agencji Mienia Wojskowego" oraz "czy, jego zdaniem, osoba Ryszarda Majdzika nie wpływa negatywnie na wizerunek Ministerstwa Obrony Narodowej".