Klich: przetarg na samoloty dla VIP‑ów - w tym roku
Przetarg na samoloty dla najważniejszych osób w państwie będzie rozpisany do końca grudnia, a rozstrzygnięty w przyszłym roku - powiedział szef MON Bogdan Klich.
Pytany kto się nim zajmie - w związku z likwidacją Agencji Mienia Wojskowego, co ma nastąpić do końca roku - wyjaśnił, że za przetarg do końca roku odpowiadać ma departament zaopatrywania sił zbrojnych MON, a po 1 stycznia Agencja Uzbrojenia.
Minister już na początku września informował, że kancelaria premiera opracowała podstawowe założenia zakupu nowych samolotów dla VIP-ów. Jak podawał, mają to być trzy maszyny z możliwością dokupienia czwartej.
Ostatni przetarg na 6 nowych samolotów, rozpisany w 2006 roku, odwołano w czerwcu ubiegłego roku z powodu błędów w warunkach przetargu - zarzucano, że przetarg mógł wygrać tylko brazylijski Embraer. Kolejny przetarg miał ruszyć na początku bieżącego roku.
O wymianie samolotów rządowych mówi się od kilkunastu lat. W 1993 roku wojsko sformułowało wymagania dotyczące nowych maszyn. Trzy lata później sprawą wyboru samolotu zajął się rząd Włodzimierza Cimoszewicza. Kolejne próby podejmowano w 1998 i 2002 roku, jednak gdy do finału doszedł jeden z trzech oferentów, rząd odstąpił od przetargu.
Obecnie 36. Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego, który obsługuje loty przedstawicieli najwyższych władz, eksploatuje samoloty Tu-154 i ponad 30-letnie Jaki-40. Na krótszych trasach przewozi pasażerów samolotami M-28 i śmigłowcami, z których część także lata od lat 70.
Przedłużające się oczekiwanie na nowy sprzęt i brak perspektyw były powodem odejścia z końcem sierpnia dowódcy pułku specjalnego płk. Tomasza Pietrzaka.