Kiszczak był podejrzany o kierowanie grupą przestępczą. Tajemnicze zgony w latach 80.

- Cała historia próby postawienia Czesława Kiszczaka przed sądami III RP, jest symbolem niezdolności sądownictwa do ostatecznego wydania prawomocnych wyroków w sprawach współodpowiedzialności Kiszczaka za masakrę w kopalni "Wujek" i za wprowadzenie stanu wojennego - mówi w rozmowie z WP prof. Antoni Dudek, Przewodniczący Rady IPN. Czesław Kiszczak został skazany prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat za "udział w grupie przestępczej o charakterze zbrojnym pod wodzą Wojciecha Jaruzelskiego", która wprowadziła stan wojenny. IPN prowadził również śledztwo ws. związku przestępczego, który miał zostać stworzony w MSW przez Kiszczaka. O śmierci Czesława Kiszczaka poinformowała w czwartek jego żona.

Obraz
Marcin Bartnicki

- Wszystko to trwało, zaczynając od pierwszych procesów, ponad 20 lat. Każdy może sobie ocenić, jakie to wystawia świadectwo wymiarowi sprawiedliwości, jeżeli tyle trwało wydawanie wyroków, a w przypadku kopalni "Wujek" ostatecznego wyroku nie wydano - mówi prof. Dudek. Do masakry górników protestujących w kopalni "Wujek" doszło 16 grudnia 1981 r., po wprowadzeniu stanu wojennego. Zginęło 9 ludzi, a 21 zostało rannych. Gen. Czesław Kiszczak był w tym czasie ministrem spraw wewnętrznych.

Nazwisko Kiszczaka przewija się również w wielu innych sprawach, w których nigdy nie było głośnych procesów. - Było śledztwo, które moim zdaniem w IPN również prowadzono zbyt długo, to jest postępowanie w sprawie związku przestępczego w MSW. Tam Kiszczak byłby głównym oskarżonym. Jest to śledztwo, które dotyczyło różnego rodzaju tajemniczych zgonów w latach 80., a także innych zdarzeń, takich jak pobicia czy stosowanie tortur. To śledztwo ciągnęło się od kilkunastu lat. Ono teoretycznie będzie trwało dalej, ponieważ nie dotyczy tylko samego gen. Kiszczaka, natomiast jeśli będzie prowadzone w tym tempie, nie sądzę, aby kogokolwiek postawiono przed sądem - twierdzi prof. Antoni Dudek.

Czesław Kiszczak odegrał też pewną, głównie symboliczną rolę w III RP. - Po lipcu 1990 r., kiedy przestał być ministrem spraw wewnętrznych, był już tylko symbolem niezdolności wymiaru sprawiedliwości III RP do rozliczenia się ze zbrodniami okresu dyktatury. Nie wiem nic o jego zakulisowej roli, ale można się domyślać, że wiedza, jaką dysponował, dotycząca przeszłości różnych ludzi, ułatwiała mu rozmaite działania. Nie ma jednak na ten temat żadnych dowodów. Można tylko spekulować, z czego brała się ta niezdolność wymiaru sprawiedliwości do skazania Kiszczaka. Czy ze zwykłej nieudolności, czy też w grę wchodziły jakieś inne względy - wskazuje prof. Dudek.

Marcin Bartnicki, Wirtualna Polska
Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Wtopa w Białym Domu. Taką tabliczkę postawili przed człowiekiem Trumpa
Wtopa w Białym Domu. Taką tabliczkę postawili przed człowiekiem Trumpa
Próbował uciec z więzienia. Dramatyczny finał
Próbował uciec z więzienia. Dramatyczny finał
Rosyjskie aktywa jako wsparcie dla Ukrainy? Padły propozycje
Rosyjskie aktywa jako wsparcie dla Ukrainy? Padły propozycje
Mapa schronów w Polsce. Minister Kierwiński zapowiada nową aplikację
Mapa schronów w Polsce. Minister Kierwiński zapowiada nową aplikację
Komunistyczna Partia Polski zdelegalizowana. TK zdecydował
Komunistyczna Partia Polski zdelegalizowana. TK zdecydował
Przerażający bilans pożaru w Hongkongu. Policja podaje ostateczne dane
Przerażający bilans pożaru w Hongkongu. Policja podaje ostateczne dane
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Nauczyciel nie wychodził z klasy. Tragiczne odkrycie uczniów
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Węgry przeciwko zakazowi importu rosyjskiej ropy. "Nie możemy zaakceptować"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"
Ziobro obciążeniem dla PiS. "To oczywiście nas topi"
Jermak "bardzo niebezpieczny". Była rzeczniczka Zełenskiego boi się
Jermak "bardzo niebezpieczny". Była rzeczniczka Zełenskiego boi się
Jasne stanowisko Ukraińców ws. kompromisu z Rosją. Są gotowi wyjść na ulicę
Jasne stanowisko Ukraińców ws. kompromisu z Rosją. Są gotowi wyjść na ulicę
Europa rezygnuje z rosyjskiego gazu. Kreml ostro krytykuje decyzję
Europa rezygnuje z rosyjskiego gazu. Kreml ostro krytykuje decyzję