"King Bruce Lee Karate Mistrz" z Lublina. Pokonał trzy słupki, teraz szuka go policja
Widać, że nie do końca opanował jeszcze "styl pijanego mistrza", ale już próbuje swoich sił na ulicy. Policja poszukuje wandala, który walczył ze słupkami oświetleniowymi w centrum Lublina. Jego wyczyny uwieczniła kamera monitoringu.
"Znam parę chwytów, ciałem zasłonię, ciosy karate ćwiczyłem z bratem. Ja jestem King Bruce Lee Karate Mistrz - śpiewał swego czasu Franek Kimono, czyli Piotr Fronczewski.
Słowa piosenki do serca wziął sobie mężczyzna, który ćwiczył ciosy na słupkach w parku.
Wszystko uwieczniła kamera monitoringu. Na nagraniu widać, że kopanie nie jest jego najmocniejszą stroną. Mimo to próbuje dalej. Dzięki wytrwałości udało mu się "pokonać" trzy oświetleniowe słupki. Doceniamy również fakt, że mimo walki zdołał utrzymać się na nogach.
"Mistrza karate" w Lublinie. Zobacz nagranie
Do zdarzenia doszło przy ulicy Głębokiej w Lublinie. Łączna suma strat to ok. 2,5 tys. złotych.
Sprawą wandala zajęli się funkcjonariusze z IV komisariatu w Lublinie. Policja apeluje o pomoc w ustaleniu tożsamości mężczyzny.
Informację można przekazać anonimowo. Wystarczy zadzwonić pod nr tel. (81) 535-48-00.
Jak działa fotoradar? 5 rzeczy, które musisz wiedzieć