Kim Dzong Un rozprawił się ze swoim wujem
Brutalnie rozprawił się z własnym wujkiem - zdjęcia
Dzang Song Thaek został zatrzymany za "przekraczające wyobraźnię przestępstwa i zbrodnie"
Korea Północna potwierdziła, że wpływowy wuj Kim Dzong Una, przez wielu analityków uważany za szarą eminencję reżimu, został odsunięty od władzy i aresztowany. 67-letni Dzang Song Theak miał popełnić "przekraczające wyobraźnię przestępstwa i zbrodnie", jednak nie ma wątpliwości, że padł ofiarą czystki politycznej dokonanej przez młodego przywódcę.
Dzang nie tylko stracił wszystkie stanowiska i został wyrzucony z partii, ale teraz ma również zniknąć ze świadomości obywateli. Czerpiąc z "najlepszych" wzorców stalinowskich, północnokoreańska propaganda wycięła jego postać z nagrań wideo, na których wcześniej występował u boku Kim Dzong Una. Manipulację szybko wychwyciły służby i media w Korei Południowej.
Działania komunistycznego reżimu do złudzenia przypominają sceny z futurystycznej antyutopii "Rok 1984" George'a Orwella. "Kto kontroluje przeszłość, kontroluje przyszłość. Kto kontroluje teraźniejszość, kontroluje przeszłość" - tak brzmiał slogan występującej w książce wszechwładnej Partii.
(PAP, IAR, WP.PL/tbe)