Kim Dzong Il zagrzewa pilotów, by "bili wroga"
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Il
odwiedził bazę lotniczą i pochwalił pilotów za gotowość "do bicia
wroga w każdej chwili" - podała w piątek północnokoreańska agencja
prasowa KCNA.
11.04.2003 | aktual.: 11.04.2003 06:19
Agencja napisała, że Kim złożył wizytę w czwartek w jednostce 887, gdzie odebrał raport od dowódcy i porozmawiał w pilotami. Nie sprecyzowano, jaki rodzaj lotnictwa wojskowego reprezentuje jednostka.
"Widząc lotników w pełni gotowych do przeciwdziałania agresywnym posunięciom wroga zauważył z wielkim zadowoleniem, że zawsze utrzymują oni wysoki poziom rewolucyjnej czujności i są w nieustannie gotowi do odważnego odbicia ciosu wroga, w wypadku jakiegokolwie ataku z jego strony" - napisała agencja.
"Pochwalił ich za niezachwianą obronę nieba nad naszym krajem" - dodano.
W depeszy nie wymienia się wprost Stanów Zjednoczonych, jednakże Władze Korei Północnej z reguły określają ten kraj ogólnym mianem "wroga". Nie nawiązano także w niej do sporu z USA na temat pólnocnokoreańskich ambicji posiadania rakiet jądrowych
Władze północnokoreańskie otwarcie wyrażają obawy, że ich kraj, zaliczony przez Waszyngton do "osi zła", będzie kolejnym celem ataku Stanów Zjednoczonych po zakończeniu wojny irackiej. (mp)