Trwa ładowanie...
d4f4u9q
29-11-2010 15:20

Kierowca wygrał proces z zarządcą autostrady A4

Operator płatnego odcinka autostrady A4 z Katowic do Krakowa, spółka Stalexport Transroute Autostrada, ma listownie przeprosić kierowcę Mariusza Frasa za krótkotrwałe ograniczenie jego wolności w punkcie poboru opłat w Balicach - tak prawomocnie orzekł Sąd Apelacyjny w Katowicach.

d4f4u9q
d4f4u9q

Sąd uchylił część wyroku z I instancji, w której spółka została zobowiązana do wpłaty 20 tys. zł na cel charytatywny. Zdaniem sądu doszło do naruszenia dóbr osobistych Frasa, ale - jak powiedział sędzia Piotr Wójtowicz - nie zaakceptował wskazanego przez sąd I instancji usunięcia skutków tego naruszenia.

W kwietniu tego roku katowicki sąd okręgowy nakazał spółce STA przeproszenie Frasa za bezprawne i bezpodstawne ograniczenie jego wolności. Poza zamieszczeniem przeprosin w ogólnopolskim wydaniu "Gazety Wyborczej", sąd I instancji zobowiązał też pozwaną spółkę do wpłaty 20 tys. zł na rzecz Fundacji Anny Dymnej "Mimo Wszystko" oraz zapłaty Frasowi prawie 3,4 tys. zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Tę część orzeczenia sąd apelacyjny uchylił.

Proces o 6,50 PLN

We wrześniu 2007 r. Fras jechał autostradą z Katowic do Krakowa. Przy wjeździe na płatny odcinek drogi w punkcie poboru opłat w Brzęczkowicach zapłacił 6,50 zł. W trakcie jazdy postanowił, że - ze względu na złą jakość drogi - drugiej części opłaty nie uiści. Wytoczył proces o naruszenie dóbr osobistych spółkom Stalexport Autostrada Małopolska (SAM) i Stalexport Transroute Autostrada (STA), uznając, że przy bramkach w Balicach pozbawiono lub przynajmniej ograniczono jego wolność, odmawiając podniesienia szlabanu po tym, jak się wylegitymował.

d4f4u9q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4f4u9q
Więcej tematów