Kierowca seicento zatrzymany nielegalnie? Prokuratura wydała komunikat
- Zatrzymanie podejrzanego, które miało charakter formalny, trwało około 2 godzin, na czas wykonywania czynności, było nie tylko legalne, przeprowadzone prawidłowo ale nadto zasadne - informuje Prokuratura Okręgowa w Krakowie, która powołała się na wyrok Sądu Rejonowego w Oświęcimiu. Wcześniej zażalenie w tej sprawie składał obrońca kierowcy seicento.
27.04.2017 13:44
Sąd Rejonowy w Oświęcimiu na rozprawie 26 kwietnia uznał zatrzymanie za legalne, przeprowadzone prawidłowo, ale niezasadne. Posiedzenie w tej sprawie odbyło się z wyłączoną jawnością – poinformowała Grażyna Rokita z biura prasowego Sądu Okręgowego w Krakowie. Zażalenie dotyczące zatrzymania Sebastiana K. złożył jego obrońca, mec. Władysław Pociej. Prokuratura w krótkim komunikacie podziela pogląd Sądu* w zakresie stwierdzenia prawidłowości i legalności czynności zatrzymania*.
Do wypadku doszło 10 lutego w Oświęcimiu. Policja podała, że rządowa kolumna trzech samochodów (pojazd premier Beaty Szydło jechał w środku) wyprzedzała fiata seicento. Jego 21-letni kierowca przepuścił pierwszy samochód, a następnie zaczął skręcać w lewo i uderzył w auto szefowej rządu, które następnie uderzyło w drzewo. Kierujący seicento nie przyznał się do winy.