Kierowca BMW staranował radiowóz. Pościg koło Dzierżoniowa
Ponad 10 minut trwał policyjny pościg ulicami Pieszyc w woj. dolnośląskim za BMW. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli, a później - nie zwracając uwagi na inne auta i pieszych - uciekał przed drogówką. Uderzył też w radiowóz i chciał go zepchnąć z jezdni.
25.04.2018 | aktual.: 25.03.2022 12:52
Patrol dzierżoniowskiej drogówki zauważył auto z niesprawnym oświetleniem na jednej z ulic Pieszyc w niedzielę wieczorem. - Policjanci chcieli zatrzymać samochód do kontroli, włączając sygnały świetlne. Kierujący nie zatrzymał się, a wręcz przyspieszył - relacjonuje w rozmowie z Wirtualna Polską podkom. Marcin Ząbek z policji w Dzierżoniowie.
Podczas ucieczki kierowca popełnił wiele wykroczeń. - Stwarzał realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu, pieszych i rowerzystów. Jakby tego było mało w momencie, gdy policjanci zrównali się radiowozem z BMW, uciekający próbował zepchnąć ich z drogi - dodaje policjant.
Oba auta zostały uszkodzone, a pirat rzucił się do ucieczki pieszo. Chwilę później był już jednak w rękach mundurowych.
Okazało się, że 24-latek z okolic Dzierżoniowa nie ma prawa jazdy. Był trzeźwy, ale pobrano od niego próbki krwi, aby stwierdzić, czy nie był pod wpływem narkotyków.
Mężczyzna stanie przed sądem. Zostanie ukarany za wykroczenia, ale także przestępstwo, jakim jest niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Grozi za to kara nawet pięciu lat więzienia.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl