Naprawdę tyle miał na liczniku. Mandat jest ogromny
Funkcjonariusze z Wrocławia zatrzymali kierowcę bmw, który na drodze S5 pędził z prędkością 228 km/h. Pirat drogowy został nagrany policyjną kamerą. Otrzymał mandat w wysokości 2,5 tys. zł oraz 15 punktów karnych.
Policjanci z KWP we Wrocławiu przypominają, że drogi ekspresowe służą do tego, aby w bezpieczny i szybki sposób się po nich przemieszczać. Każda taka trasa ma też oznaczaną dopuszczalną możliwą prędkość.
Kierowca bmw zlekceważył ten przepis, jechał na S5 228 km/h. Dopuszczalna prędkość na tej trasie to 120 km/h.
"Na szczęście nie doszło w związku z tą sytuacją do tragedii, bo został namierzony i zdyscyplinowany do bezpiecznej jazdy przez policjantów z dolnośląskiej grupy SPEED" - przekazał rzecznik prasowy KWP we Wrocławiu asp. szt. Łukasz Dutkowiak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "Nienawidzi kobiet". Poseł PO użył mocnego słowa o Kaczyńskim
Pirat drogowy zatrzymany. Wszystko uchwyciły policyjne kamery
Dolnośląscy policjanci w komunikacie przypomnieli, że jazda autem z nadmierną prędkością może wiązać się nie tylko z utratą prawa jazdy, ale tragicznym wypadkiem.
Co więcej, z policyjnych statystyk wynika, że to właśnie zbyt szybka jazda jest nadal jedną z głównych przyczyn tragicznych zdarzeń drogowych.
"Nie ma i nie będzie taryfy ulgowej dla kierowców, którzy nie stosują się do ograniczeń prędkości - zwłaszcza w obszarze zabudowanym" - dodał rzecznik prasowy KWP we Wrocławiu.
Przeczytaj też:
Źródło: Policja dolnośląska