PolskaKieres: nie znam szczegółów powołania komisji

Kieres: nie znam szczegółów powołania komisji

Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Leon
Kieres powiedział, że nie zna szczegółów
dotyczących powołania komisji Episkopatu i IPN, która ma wyjaśniać
zarzuty współpracy z SB wobec o. Konrada Hejmy. O powołaniu takiej
komisji mówił w sobotę w Rzymie prowincjał zakonu dominikanów o.
Maciej Zięba.

08.05.2005 | aktual.: 08.05.2005 14:04

O. Zięba zapowiedział powołanie dwu specjalnych komisji, które będą badać zarzuty współpracy z SB, postawione przez Instytut Pamięci Narodowej wobec ojca Konrada Hejmy.

O. Zięba poinformował, że w jednej z komisji zasiądą przedstawiciele Episkopatu i IPN. Druga komisja zostanie powołana w zakonie dominikanów i to ona podejmie decyzję w sprawie ewentualnych konsekwencji wobec zakonnika.

Nikt się do mnie dotychczas nie zwracał w tej sprawie- powiedział Kieres. Dodał, że trudno mu komentować tę inicjatywę, skoro zna ją tylko z mediów. Wcześniej Kieres zapowiadał, że dostęp do akt IPN będą miały grupy badawcze powoływane przez biskupów diecezjalnych do prac nad inwigilacją Kościoła w PRL, w tym - tajnej współpracy księży.

2 maja rzecznik Episkopatu ks. Józef Kloch informował, że niektórzy biskupi w swoich diecezjach prowadzą działania mające wyjaśnić wszystkie aspekty tej delikatnej sprawy. W diecezjach katowickiej, tarnowskiej, lubelskiej i od niedawna wrocławskiej wspólnie z oddziałami IPN badane są dokumenty i jest "prowadzona wnikliwa działalność naukowa - powiedział rzecznik Episkopatu.

Komentując zapowiedzi lidera PO Jana Rokity o uchwaleniu ustawy przewidującej otwarcie archiwów IPN, Kieres powiedział, że byłaby to radykalna zmiana filozofii działania Instytutu. Nie wykluczył, że będzie rozmawiał z Rokitą o tej sprawie.

Rokita powiedział w niedzielę w Radiu Zet, że po wyborach parlamentarnych możliwe będzie otwarcie archiwów. W jego ocenie, może do tego dojść już pierwszego stycznia przyszłego roku. Póki archiwa nie zostaną otworzone, takie sytuacje (jak z o. Hejmą - przy.red.) będą się zdarzać co parę tygodni; w związku z tym zostaną otworzone - zapowiedział.

Na pytanie kiedy, odpowiedział: Jeśli założyć, że 25 września odbędą się wybory, że koło połowy października zbierze się parlament, że w drugiej połowie października wpłynie rządowa ustawa o otwarciu archiwów, to można sądzić, że od pierwszego stycznia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)