PolskaKieres: IPN i jego prezes mają swoją godność

Kieres: IPN i jego prezes mają swoją godność

Decyzja Sejmu o obcięciu budżetu Instytutu Pamięci Narodowej o ponad 3 mln zł uniemożliwia wykonanie niektórych zadań instytutu - uważa szef IPN, prof. Leon Kieres. W związku z decyzją Sejmu, jak mówi, sam musi "podjąć decyzję w sprawie swoich dalszych losów".

18.12.2002 20:20

Zapytany, czy jest to zapowiedź podania się do dymisji, prof. Leon Kieres powiedział, że o swym postanowieniu poinformuje 8 stycznia kolegium IPN, a dopiero potem media. Dodał, że decyzji o cięciach budżetowych w IPN nikt nie próbował z nim nawet konsultować, a - jak to określił - "ten instytut i jego prezes mają swoją godność".

Sejm zdecydował o obcięciu budżetu Instytutu Pamięci Narodowej o 3 mln 120 tys zł. Posłowie przyjęli senacką poprawkę do przyszłorocznej ustawy budżetowej. Pieniądze z instytutu mają zostać przeznaczone na archiwa państwowe.

Szef IPN zapowiedział, że w tej sytuacji od czwartku przystąpi do reorganizacji instytutu. Jak poinformował, konieczne będzie zwolnienie 20 do 30 pracowników w IPN i jego oddziałach lokalnych.

Obcięcie fuduszy spowoduje wstrzymanie części remontów, nie wykonane zostaną także zalecenia inspekcji budowlanej, która wydała instytutowi tymczasowe pozwolenie na użytkowanie niektórych obiektów - poinformował prof. Kieres. (jask)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)