Kiedy koniec utrudnień w lotach? "Nie sposób przewidzieć"
Jeśli mój mąż nie dotrze na czas do Anglii, może stracić pracę - mówi nam jedna z osób czekających na warszawskim lotnisku "Okęcie". - Jestem sfrustrowany, ale może to znak, że należy zostać w Polsce - zastanawia się chłopak, który mieszka poza krajem. Ale nie wszyscy oczekujący na swoje loty są zdenerwowani. Dla niektórych to, że po tragedii w Polsce nie można wylecieć na wakacje, nie ma większego znaczenia. - Nie wiadomo jak długo potrwa zawieszenie lotów, tego nie można przewidzieć, wszystko zmienia się z godziny na godzinę - mówi Wirtualnej Polsce rzecznik lotniska Kamil Wnuk.
Reporter: Dominika Leonowicz Zdjęcia: Michał Mandziak