Kętrzyn. 4‑letnie dziecko w samej bieliźnie błąkało się po mieście bez opieki. Rodzice byli pijani
W Kętrzynie 4-letni chłopiec bez opieki błąkał się po ulicach miasta. Był ubrany jedynie w bieliznę i koszulkę. W tym czasie jego pijani rodzice byli w mieszkaniu. Dzieckiem zaopiekował się dzielnicowy po służbie.
12.06.2020 | aktual.: 12.06.2020 21:57
Kętrzyn. Samotnym dzieckiem zaopiekował się policjant
Błąkającego się bezradnie 4-letniego chłopca zauważył na jednym ze skrzyżowań w Kętrzynie (woj. warmińsko-mazurskie) dzielnicowy, który akurat nie był na służbie. W pobliżu dziecka nie było żadnych osób dorosłych. Chłopiec był zdezorientowany i wystraszony, nie potrafił wskazać gdzie mieszka. Ubrany był jedynie w bieliznę i koszulkę.
Policjant powiadomił dyżurnego miejscowej komendy i do czasu przybycia patrolu zaopiekował się chłopcem. Po przewiezieniu na komisariat policjanci zaczęli wyjaśniać sprawę.
- Chłopczyk wskazał ulicę, na której mieszkał. Policjanci zaczęli pytać tam mieszkańców, czy ktoś go zna. W ten sposób dotarliśmy do siostry dziecka, a następnie do jego rodziców - powiedziała w piątek Wirtualnej Polsce st. sierż. Anna Baluta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kętrzynie.
Kętrzyn. Rodzice chłopca byli pijani
Okazało się, że oboje rodzice byli pijani i spali w swoim mieszkaniu po libacji alkoholowej. Po dwóch godzinach na komendzie zjawił się ojciec chłopca, a następnie pojawiła się jego matka. Oboje mieli około 2 promili alkoholu w organizmie. Wyjaśnili, że chłopiec wykorzystał ich nieuwagę i wyszedł z mieszkania. Miała się nim zajmować jego starsza siostra. Nie wiadomo, dlaczego tak się nie stało.
Zobacz także: Grzegorz Schetyna o liście Jarosława Kaczyńskiego: krzyk rozpaczy
Ostatecznie chłopiec został oddany pod opiekę swojej pełnoletniej siostrze. Po przeprowadzeniu czynności przez policję sprawa ma trafić do sądu rodzinnego. Nie wiadomo jeszcze jakie zarzuty zostaną postanowione rodzicom chłopca. Niewykluczone, że będzie to narażanie go na utratę zdrowia i życia.