Kempa chce, by Niesiołowskiego ukarano za "nieudacznika"
Beata Kempa (PiS) chce ukarania
wicemarszałka Sejmu Stefana Niesiołowskiego (PO) za wypowiedź, w
której m.in. ją nazwał nieudacznikiem. Wniosek w tej sprawie
posłanka PiS skierowała do sejmowej Komisji Etyki
Poselskiej.
25.09.2008 | aktual.: 25.09.2008 17:16
Kempa przywołuje w nim wypowiedź Niesiołowskiego opublikowaną w czwartkowej "Gazecie Wyborczej". My nie mamy postaci, które nas ciągną w dół, a oni mają Antoniego Macierewicza, Beatę Kempę, Joachima Brudzińskiego i Jacka Kurskiego - agresywnych nieudaczników, którzy na niczym się nie znają, tylko wrzeszczą - stwierdził Niesiołowski.
Posłanka PiS uznała tę wypowiedź wicemarszałka za skandaliczną. "Wypowiedź posła Stefana Niesiołowskiego jest kolejną próbą nieparlamentarnego obrażania oponentów co w żaden sposób nie licuje z powagą Sejmu RP" - napisała Kempa we wniosku do komisji etyki.
Posłanka PiS, jak pisze, oczekuje wyciągnięcia wobec Niesiołowskiego "surowych konsekwencji".
"Tylko stanowcza reakcja komisji może powstrzymać posła od dalszych zachowań, które przeczą dobrym obyczajom parlamentarnym i sprowadzają poziom debaty do medialnego spektaklu, w którym wszystko wolno" - napisała Kempa.