KE ma nadzieję na zniesienie rosyjskiego embarga na polskie mięso
Komisja Europejska (KE) odpowiedziała na list, w którym Moskwa prosiła o dodatkowe wyjaśnienia w związku z raportem na temat dostaw mięsa z Polski do Rosji - poinformował rzecznik KE. Komisja liczy, że to wystarczy, by przekonać Rosję do zniesienia embarga.
18.04.2007 | aktual.: 18.04.2007 18:53
KE jest przekonana, że odpowiedziała w sposób "wyczerpujący" na rosyjskie wątpliwości po przeprowadzonych w lutym wspólnych inspekcjach weterynaryjnych w Polsce. Komisja wykazuje jednak pewną ostrożność, pytana, czy jej list doprowadzi do zniesienia rosyjskiego embarga na polskie mięso.
Mamy nadzieję, a tak naprawdę oczekujemy, że wyjaśnienia, które dostarczyliśmy, są wystarczająco jasne dla Rosji, by rozważyła zniesienie embarga. To jest słuszna decyzja, którą należy podjąć - powiedział przewodniczący KE Jose Manuel Barroso na konferencji prasowej w Brukseli po spotkaniu z premierem Jarosławem Kaczyńskim.
Ze swej strony szef polskiego rządu zapewnił, że jest całkowicie usatysfakcjonowany tym, co w sprawie zniesienia rosyjskiego embarga robi przewodniczący KE.
Jak mówił wcześniej rzecznik KE Philip Tod, następnym etapem na drodze do zniesienia embarga będzie sobotnie spotkanie komisarza UE do spraw zdrowia Markosa Kyprianu z rosyjskim ministrem rolnictwa Aleksiejem Gordiejewem.
Tod przypomniał, że Kyprianu wyraził niedawno przekonanie, że "jesteśmy blisko porozumienia". Mamy nadzieję, że wszystkie wątpliwości techniczne zostaną rozwiane do czasu tego spotkania, wiele zależy od tego spotkania - dodał Tod.
Gordiejew tymczasem powiedział w środę dziennikarzom, że Rosja w dalszym ciągu ma "poważne uzasadnione pretensje" wobec Polski dotyczące dostaw mięsa.
Widzimy, że sytuacja w Polsce pozostaje skomplikowana; chodzi zwłaszcza o te firmy, które handlują mięsem - oświadczył minister, zaznaczając, że są to handlarze, nie mający bezpośredniego związku z rolnictwem.
(Oni) korzystają z rozlicznych wybiegów, luk prawnych, w efekcie czego mięso, nazywane europejskim, w tym wypadku - polskim, jest wwożone z krajów trzecich. Niestety ta procedura trwa - powiedział minister Gordiejew.
Wyraził też opinię, że planowane na sobotę rozmowy z komisarzem Kyprianu będą trudne i on, Gordiejew, nie może przewidzieć ich wyniku.
Problem rosyjskiego embarga na polskie mięso może zakłócić przebieg wyznaczonego na 18 maja szczytu unijno-rosyjskiego. Wówczas niemieckie przewodnictwo chciałoby rozpocząć negocjacje w sprawie nowej umowy o współpracy i partnerstwie UE-Rosja.
Rosja wprowadziła zakaz na import części polskiej żywności w listopadzie 2005 roku, zarzucając stronie polskiej fałszowanie certyfikatów weterynaryjnych i fitosanitarnych. W konsekwencji trwającego embarga Polska, która usunęła uchybienia, od listopada 2006 roku blokuje rozpoczęcie negocjacji między Unią Europejską a Rosją.
Inga Czerny, Michał Kot