Kazanie arcybiskupa Galbasa. Ostrzegł Nawrockiego przed lizusami

Metropolita warszawski abp Adrian Galbas podkreślił, że urząd Prezydenta RP powinien jednoczyć Polaków. Wyraził nadzieję, że nowy prezydent będzie przewodził narodowi z mądrością i przestrzegał prawa. Mocno wybrzmiało także dosadne ostrzeżenie przed lizusami.

Adrian Galbas
Leszek Szyma�ski
karola nawrockiego, modlitwa, msza, polityk polityka, prezydent rp, prezydenta rp, za ojczyzn�, zaprzysi�enieKazanie arcybiskupa Galbasa. Ostrzegł Nawrockiego przed lizusami
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szyma�ski
Kamila Gurgul
oprac.  Kamila Gurgul

21 obietnic wyborczych Nawrockiego. WP mówi "sprawdzam". Czytaj tutaj.

Mszy św. w intencji ojczyzny oraz nowo zaprzysiężonego prezydenta Karola Nawrockiego przewodniczył prymas Polski abp Wojciech Polak. W swojej homilii abp Galbas zaznaczył, że prezydent powinien być ponad podziałami. Jak stwierdził, "trwający od lat konflikt polityczny, który dramatycznie rozbija nasz naród na wrogie sobie plemiona".

- Urząd Prezydenta powinien nas wszystkich jednoczyć, ponieważ prezydent jest symbolem narodowej jedności, a także dlatego, że takie zostało mu powierzone zadanie; być prezydentem wszystkich Polaków, ponad jakimikolwiek podziałami - apelował abp Galbas. Wyraził oczekiwanie, że nowy prezydent będzie przewodził narodowi ze spokojem i mądrością, przestrzegając prawa i ucząc je przestrzegać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Z tych słów rozliczany będzie Nawrocki. Wymowna reakcja Tuska

- Bardzo byśmy chcieli, by taka była pana prezydentura, aby nie miał pan względu na osoby, ale przewodził nam wszystkim ze spokojem i mądrością, przestrzegając prawa i ucząc nas je przestrzegać - powiedział, zwracając się do prezydenta Nawrockiego.

Abp Galbas ostrzegł Nawrockiego

Abp Galbas wyraził także nadzieję, że cele nowego prezydenta na pierwsze dni, sto dni, rok i pięć lat ustrzegą go i nas przed chaosem. - Proszę jednak, jako osoba wierząca nie stracić nigdy ostatecznego celu życia, jakim jest wieczność z Bogiem, przed którym każdy będzie musiał zdać sprawę ze swoich dokonań i zaniedbań - dodał abp Galbas. Podkreślił, że świadomość tego celu pomaga unikać błędów i grzechów, zwłaszcza pychy.

Nasze codzienne życie rozgrywa się pomiędzy tymi dwiema górami: pomiędzy Taborem i Kalwarią. Doświadczamy na przemian śmiechu i łez, pocieszenia i strapienia, radości i smutku. Mamy "siniaki i cekiny", jak śpiewa jedna ze współczesnych artystek polskiej sceny. Nie ma na świecie nikogo, kogo życie byłoby tylko samą euforią i nie ma nikogo, kogo życie byłoby samą tylko tragedią - mówił abp Galbas, cytując Margaret.

To odniesienie stało się punktem wyjścia do bezpośredniego zwrotu w stronę prezydenta i ostrzeżenia go przed złudzeniami dotyczącymi nadchodzącej prezydentury. - Wiecznego Taboru na pewno nie będzie, pięć usłanych różami lat nie nadejdzie – stwierdził duchowny, studząc ewentualny entuzjazm i podkreślając, że urząd będzie naznaczony zarówno sukcesami, jak i bolesnymi porażkami.

Duchowny poradził Nawrockiemu ws. współpracowników. "Lizusi są najgorsi"

Duchowny w swoim kazaniu zawarł także praktyczne rady dotyczące sprawowania władzy, przestrzegając przed otaczaniem się niewłaściwymi ludźmi. Szczególnie mocno wybrzmiało krótkie, ale dosadne ostrzeżenie nt. "lizusów".

- Aby w radości nie stracić głowy, a w strapieniu serca, potrzeba nie tylko osobistych przymiotów: inteligencji, kompetencji komunikacyjnych, decyzyjności, pracowitości, wytrwałości, odwagi, a jednocześnie pokory, zgody na kompromis i prostej dobroci. Potrzeba także dobrego zespołu, złożonego z ludzi lojalnych, uczciwych, rzetelnych, krytycznych, a nie krytykanckich i oczywiście nie lizusów. Lizusi są najgorsi. Do tego wszystkiego potrzeba jednak przede wszystkim łaski Bożej. Dlatego o nią się teraz modlimy - radził abp Galbas.

Na koniec, przywołując słowa ks. Piotra Skargi, autor homilii przypomniał o dramatycznych konsekwencjach wewnętrznych sporów: "Bo skoro się dzielić tym poczniecie, wszytko wam zginie".

Wybrane dla Ciebie

Spalił ją żywcem. Policja ujawnia szczegóły okrutnego mordu
Spalił ją żywcem. Policja ujawnia szczegóły okrutnego mordu
Wyrzuceni z PiS zabierają głos. "Zamiast refleksji kolejne ataki"
Wyrzuceni z PiS zabierają głos. "Zamiast refleksji kolejne ataki"
Producenci chcą ominąć system kaucyjny. "Będziemy uszczelniać"
Producenci chcą ominąć system kaucyjny. "Będziemy uszczelniać"
Brutalny samosąd we Wrocławiu. Zwabili Ukraińca, ogolili głowę
Brutalny samosąd we Wrocławiu. Zwabili Ukraińca, ogolili głowę
Kasjerka opublikowała nagranie. Podsumowała zachowania klientów
Kasjerka opublikowała nagranie. Podsumowała zachowania klientów
Święczkowski komentuje wniosek Żurka. Jednej rzeczy żałuje
Święczkowski komentuje wniosek Żurka. Jednej rzeczy żałuje
Prezes TK: ta władza nie cofnie się przed niczym
Prezes TK: ta władza nie cofnie się przed niczym
Orban odpowiedział Tuskowi. Jest reakcja MSZ
Orban odpowiedział Tuskowi. Jest reakcja MSZ
Wysadzenie Nord Stream 2. Podejrzany sam się wystawił służbom
Wysadzenie Nord Stream 2. Podejrzany sam się wystawił służbom
Elon Musk zapowiada Grokipedię. Ma być konkurencją dla Wikipedii
Elon Musk zapowiada Grokipedię. Ma być konkurencją dla Wikipedii
"Pam, pam, pam". Kuriozalne słowa Trumpa do generałów
"Pam, pam, pam". Kuriozalne słowa Trumpa do generałów
Dostała pytanie, czy zastąpi Hołownię. Odpowiedziała
Dostała pytanie, czy zastąpi Hołownię. Odpowiedziała