Kazali niepełnosprawnemu wczołgać się do samolotu
Japońskie linie lotnicze Vanilla Air przepraszają niepełnosprawnego pasażera, któremu obsługa nie chciała pomóc. Sam musiał wczołgać się po schodach na pokład samolotu.
29.06.2017 | aktual.: 29.06.2017 12:16
"Przykro nam"
Hideto Kijima do samolotu wsiadł z pomocą przyjaciół. Ale w drodze powrotnej z wyspy Amami, pracownicy Vanilla Air poinformowali go, że ze względów bezpieczeństwa nie odleci, jeśli nie będzie mógł wspiąć się po schodach na pokład bez niczyjej pomocy.
Niektóre linie lotnicze wymagają, aby pasażerowie niepełnosprawni informowali o swojej niepełnosprawności jeszcze przed wylotem.
"Przykro nam" - teraz kierownictwo Vanilla Air przeprasza i obiecuje wprowadzenie nowych uregulowań dotyczących pasażerów poruszających się na wózkach inwalidzkich.
To nie pierwszy taki incydent
W kwietniu, brutalne wyprowadzenie z samolotu 69-letniego pasażera Davida Dao, wywołało oburzenie na całym świecie. Rozgorzała dyskusja o tym, czy linie lotnicze miały prawo w tak skandaliczny sposób potraktować klienta.
Do zdarzenia doszło podczas lotu z Chicago do Louisville w Kentucky. Linie United Airlines potrzebowały dodatkowych miejsc dla swoich pracowników, więc komputer drogą losową wybrał czterech podróżnych, mających opuścić pokład. Jednak jeden z nich nie zgodził się na to. Tłumaczył, że jest lekarzem i następnego dnia musi pojawić się w pracy, ponieważ ma umówionych pacjentów. Ten argument nie przemówił do policjantów oraz ochrony i został przez nich wyciągnięty siłą.
Źródło: WP, BBC, TVP Info