W oświadczeniu przekazanym minister sprawiedliwości przyznał, że prowadził postępowania wobec działaczy opozycji w stanie wojennym.
Podejmowane w ramach obowiązków służbowych czynności mogły być dla nich dolegliwe i wywołać poczucie krzywdy. Jeżeli tak się stało, to wyrażam szczery żal i ubolewanie, i przepraszam osoby, które czują się dotknięte - napisał Kaucz.
Wyraził też nadzieję, że "atmosfera" wokół jego osoby nie odbije się negatywnie na wizerunku prokuratury. (aka)