"Katyń" triumfuje w internetowym głosowaniu
"Katyń" Andrzeja Wajdy zyskał ogromną przewagę nad innymi filmami, w kategorii najlepszy obraz nieanglojęzyczny, w ogłoszonym przez "The New York Timesa" internetowym głosowaniu na laureatów Oscarów.
07.02.2008 | aktual.: 12.02.2008 11:19
Na zdobywców tegorocznych Oscarów można głosować na internetowej stronie "The New York Timesa", w nieformalnym plebiscycie zorganizowanym przez redakcję.
"Katyń" osiągnął znakomity wynik - poparło go aż 92% Internautów oddających swe głosy w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Na "Katyń" zagłosowało prawie 94 tys. osób.
Oczywiście o przyznaniu Oscara nie decydują Internauci, lecz członkowie Amerykańskiej Akademii Filmowej. Jednak plebiscyt "The New York Timesa" sygnalizuje jurorom, które filmy cieszą się powodzeniem wśród publiczności, przez co jest istotną formą "nacisku".
Do poparcia "Katynia" w tym plebiscycie wezwał Polaków pod koniec stycznia nowojorski "Nowy Dziennik", największa poza granicami kraju gazeta w języku polskim.
Konkurentami "Katynia" do Oscara 2008 w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny są: "Fałszerze" Stefana Ruzowitzky'ego (Austria), "Beaufort" Josepha Cedara (Izrael), "Mongoł" Siergieja Bodrowa (Kazachstan) i "12" Nikity Michałkowa (Rosja).
Akcja austriackich "Fałszerzy" rozgrywa się podczas II wojny światowej w obozie koncentracyjnym Sachsenhausen. Specjalne komando utworzone na rozkaz nazistów przez więźniów obozu ma za zadanie podrabiać na dużą skalę waluty aliantów. W obozie wydzielono baraki, w których pracują fałszerze - wśród nich zawodowi drukarze i byli bankierzy.
Twórcy izraelskiego obrazu "Beaufort" osadzili akcję tego filmu w 2000 r. w Libanie. Niedaleko dawnej twierdzy krzyżowców Beaufort znajduje się baza wojskowa o tej samej nazwie. W bazie stacjonuje wojsko izraelskie - symbol kontrowersyjnej strefy bezpieczeństwa w Libanie. Film opowiada historię żołnierzy oczekujących na opuszczenie posterunku.
Kazachski "Mongoł" to opowieść o życiu Czyngis-chana. Z kolei "12" to rosyjski remake "12 gniewnych ludzi" Sidneya Lumeta z 1957 r.; w wersji Michałkowa film jest historią procesu młodego Czeczena oskarżonego o zabójstwo Rosjanina.
Zdobywcy Oscarów zostaną ogłoszeni podczas gali w Los Angeles 24 lutego.
Zobacz również: **