Katowice: robot zamiast lekarza
Czterech pacjentów przeszło już pomyślnie operacje przeprowadzone z użyciem najnowocześniejszego obecnie robota chirurgicznego Zeus w I Klinice Kardiochirurgii Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach. To pierwsze takie operacje w Polsce. Robot został wypożyczony katowickiej Klinice na trzy miesiące przez amerykańskiego producenta.
17.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Urządzenie umożliwia przeprowadzenie tzw. operacji małoinwazyjnej. Zamiast rozcinania klatki piersiowej wystarczy zrobić kilka niewielkich nacięć, przez które wprowadza się ramiona robota o średnicy ok. 0,5 cm. To oszczędza pacjentowi bólu i wielokrotnie skraca czas rehabilitacji.
Chorzy czują się bardzo dobrze, to zabieg, po którym szybko wracają do zdrowia, ale na szersze oceny jest jeszcze za wcześnie - powiedział w środę kierownik kliniki, prof. Andrzej Bochenek.
Robot może być na razie wykorzystywany tylko do prostych zabiegów kardiochirurgicznych u pacjentów, którzy mają zmiany chorobowe tylko w jednym naczyniu. Do końca kwietnia katowiccy lekarze chcą w sumie zoperować z użyciem robota 10 chorych.
Chirurg operujący za pomocą Zeusa siedzi w fotelu, który zamiast poręczy ma dwa joysticki, naśladujące dłonie i nadgarstki lekarza, pozwalające na wykonywanie bardzo precyzyjnych ruchów. Przed sobą lekarz ma monitor, na którym - w umożliwiających trójwymiarowe widzenie okularach - śledzi poruszanie się narzędzi chirurgicznych.
Dokładny obraz pola operacyjnego przekazuje kamera na jednym z ramion robota. Lekarz steruje robotem również za pomocą głosu. Urządzenie zapamiętuje ponadto kolejne pozycje i może powrócić do wcześniejszego położenia. Polecenia lekarza przeprowadzającego zabieg - w języku angielskim - muszą być jednak wcześniej zarejestrowane na karcie dźwiękowej.
W ocenie śląskich lekarzy, trójwymiarowość obrazu nie jest wciąż wystarczająco doskonała, brakuje też "czucia" - lekarz nie czuje siły nacisku narzędzi robota.
Urządzenie kosztuje ok. 1 mln dolarów. Po przeanalizowaniu materiału po operacjach zdecydujemy, czy taki robot jest nam potrzebny i jeżeli uznamy, że tak, wystąpimy do Śląskiej Akademii Medycznej i Komitetu Badań Naukowych z propozycją, żeby zakupić takie urządzenie. Wiemy jednak, że walka o to, by coś takiego sprowadzić, będzie bardzo trudna - podkreślił Bochenek.
Klinika prof. Bochenka jest pierwszym ośrodkiem w Europie Środkowo-Wschodniej, który zainteresował się robotami i obecnie jest na tym terenie jednym z wiodących centrów w tej dziedzinie. W Katowicach od stycznia 2000 r. pracuje robot Ezop z ramieniem wyposażonym w kamerę. Z jego użyciem wykonano dotychczas ponad 250 operacji. (jask)