Katastrofy w 2005 r. spowodowały szkody w wysokości 225 mld dol.

Taki bilans przedstawiło towarzystwo ubezpieczeniowe Swiss Re, które ogłosiło jednocześnie, że katastrofy te spowodowały śmierć 112.000 osób, z czego 90% w Azji. Sprawcą największych szkód, ocenionych na 135 mld dolarów, stał się huragan Katrina; towarzystwa ubezpieczeniowe wypłaciły poszkodowanym łącznie 45 mld dol. z tytułu szkód.

Dla porównania - zamachy terrorystyczne z 11 września 2001 r. kosztowały ubezpieczycieli połowę mniej - 21 mld dolarów. Według raportu Swiss Re najwyższe roszczenia z tytułu ubezpieczeń miały w tym roku amerykańskie towarzystwa naftowe z tytułu zniszczenia wież wiertniczych spowodowanego przez Katrinę w Zatoce Meksykańskiej.

Następne z kolei, jeśli chodzi o wyrządzone szkody były huragany tropikalne Rita - 10 mld dolarów, Wilma - 8 mld i Dennis - 2 mld. Huragany te wyrządziły największe szkody w USA oraz na Karaibach, zwłaszcza na Kubie, na Jamajce i na Haiti. Powodzie i lawiny ziemne, do których doszło w sierpniu w Szwajcarii, Niemczech i Austrii wyrządziły u podmiotów ubezpieczonych szkody rzędu 1,9 mld dolarów.

Na początku roku zimowa burza "Erwin", która przeszła głównie przez Wielką Brytanię, Szwecję i Danię, wyrządziła szkody w wysokości 1,5 mld dolarów. Bilans przedstawiony przez Swiss Re nie obejmuje wszystkich katastrof. Nie uwzględnia m.in. gigantycznego pożaru składów paliwowych pod Londynem z ub. tygodnia.

Jeśli chodzi o straty w ludziach, najstraszniejszą katastrofą było trzęsienie ziemi w Pakistanie, w październiku tego roku, które pochłonęło 87.000 istnień ludzkich w samym Pakistanie i w sąsiednich Indiach oraz spowodowało straty rzędu 5 miliardów dolarów.

Trzęsienie ziemi na indonezyjskiej wyspie Sumatrze zabiło 2.600 osób, a nastąpiło w trzy miesiące po tym, jak wyspa została zdewastowana przez tsunami.