Katastrofa we Włoszech. Zderzyły się dwa wojskowe samoloty
Tragiczna katastrofa we Włoszech. Podczas ćwiczeń zderzyły się dwa samoloty należące do włoskiej armii. Wrak jednego z nich spadł na ulice miasteczka Guidonia, drugi runął na pobliskie pola. Obaj piloci zginęli.
Do tragicznego zdarzenia doszło przed południem nad Guidonią. Dwa samoloty włoskich sił powietrznych się podczas lotu szkoleniowego.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Katastrofa lotnicza we Włoszech
Jednostki powietrzne zderzyły się podczas ewolucji. Jeden z samolotów rozbił się na polu za miastem, a drugi między domami na terenie zabudowanym. Obaj piloci natychmiast ponieśli śmierć.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zmarli piloci to podpułkownik Daniele Cipriano oraz major Marco Meneghello.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W TVP Info aż zamilkli. "Coś obrzydliwego"
Samolot, który rozbił się w mieście, spadł na samochód osobowy. Na miejscu działają ratownicy medyczni oraz policja, która próbuje zrekonstruować przebieg zdarzeń.
Ta wiadomość napełnia nas smutkiem. W imieniu rządu składam najszczersze kondolencje i wyrazy bliskości rodzinom, kolegom z 60. Skrzydła i całemu korpusowi Sił Powietrznych
W ćwiczeniach powietrznych brały udział cztery samoloty. Piloci pozostałych dwóch jednostek mają być przesłuchiwani.
"Ta wiadomość napełnia nas smutkiem. W imieniu rządu składam najszczersze kondolencje i wyrazy bliskości rodzinom, kolegom i całemu korpusowi Sił Powietrznych" - oświadczyła premier Włoch Georgia Meloni.
"Głębokie kondolencje i wyrazy współczucia z powodu śmierci dwóch pilotów Sił Powietrznych w katastrofie lotniczej, która miała miejsce w Guidonii. Rzym łączy się w bólu z rodzinami i współpracownikami" - napisał burmistrz Rzymu Roberto Gualtieri.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Źródło: roma.corriere.it
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
