Katastrofa w Kanadzie: zawalił się dźwig. Jest wiele ofiar
Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek 12 lipca na zachodzie Kanady. W mieście Kelowna w Kolumbii Brytyjskiej zawalił się dźwig przymocowany do budowanego wieżowca. Policja poinformowała, że jest wiele ofiar śmiertelnych.
13.07.2021 07:48
Inspektor z Kanadyjskiej Królewskiej Policji Konnej Adam MacIntos przekazał, że kilku pracowników przebywało obok dźwigu w momencie jego zawalenia.
Policjant nie przekazał więcej szczegółów na temat ofiar tej katastrofy. Aktualnie na miejscu pracują służby.
MacIntos wyjaśnił, że nie wszystkie osoby zostały właściwie zidentyfikowane. Jak sprecyzował, jedna osoba nie została także rozpoznana.
Zobacz też: Lockdown na jesieni? Prof. Horban podał datę decyzji
Ogromna tragedia w Kanadzie. Zawalił się dźwig
Jak poinformował portal canada.com, do wypadku doszło w pobliżu ulic St. Paul Street i Bernard Avenue około godziny 11 rano.
Serwis dodał, że dźwig był używany do budowy 25-piętorwego budynku. Żuraw był wyższy niż budowana konstrukcja. W trakcie tragedii na pokładzie byli pracownicy.
W wyniku zawalenia się dźwigu uszkodzonych zostało również kilka sąsiednich budynków.
Przeczytaj też: Kanada. Kolejne kościoły zniszczone i pomazane farbą
Obszar, w którym doszło do wypadku, nadal jest niestabilny i niebezpieczny. Służby przeprowadziły także ewakuację.
Funkcjonariusze apelują do kierowców o unikanie tego obszaru. Ruch uliczny jest kierowany poza nim. Eksperci pracują nad tym, aby region, w którym zawalił się dźwig, był znów bezpieczny.