ŚwiatKatastrofa samolotu linii Egypt Air. Znaleziono części maszyny

Katastrofa samolotu linii Egypt Air. Znaleziono części maszyny

• Greckie i egipskie jednostki odnalazły fragmenty maszyny pływające w morzu
• Kapitan egipskiego statku poszukiwawczego umieścił w internecie zdjęcia znalezionych części
• Samolot leciał z Paryża do Kairu

Katastrofa samolotu linii Egypt Air. Znaleziono części maszyny
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Khaled Elfiqi

19.05.2016 | aktual.: 19.05.2016 18:10

Kapitan egipskiej jednostki, która uczestniczy w poszukiwaniach zamieścił na swoim profilu na Facebooku zdjęcia odnalezionej kamizelki ratunkowej i fragmentów fotela.

Z kolei według przedstawicieli greckich władz ok. 230 mil morskich na południe od Krety znaleziono dwie kamizelki ratunkowe oraz plastikowe obiekty, które najpewniej pochodzą z egipskiego samolotu. Wcześniej źródła w greckim ministerstwie obrony informowały, że egipski samolot ratunkowy zlokalizował w rejonie katastrofy dwa pływające obiekty.

Airbus wykonujący lot MS804 wystartował o godz. 23.09 w środę z lotniska Roissy-Charles de Gaulle w Paryżu i zgodnie z planem miał wylądować w Kairze o godz. 3.15. O godz. 2.30 samolot zniknął z radarów. Źródła w greckich władzach lotniczych powiedziały AFP, że maszyna spadła do morza ok. 130 mil morskich od greckiej wyspy Karpathos. Greckie media donoszą, że osoby znajdujące się na łodzi, która płynęła wówczas w tym rejonie, widzieli na niebie kulę ognia. Informacji tych oficjalnie nie potwierdzono.

Grecki minister obrony Panos Kammenos oświadczył, że maszyna przed zniknięciem z radarów wykonała dwa gwałtowne obroty i nagle straciła wysokość. Airbus "obrócił się o 90 stopni w lewo, następnie o 360 stopni w prawo, spadając z 37 tys. stóp (ponad 11 km) do 15 tys. stóp" - sprecyzował minister. Samolot zniknął z radarów na wysokości ok. 10 tys. stóp.

Władze lotnictwa cywilnego Grecji podały, że w czasie ostatniego kontaktu z pilotami airbusa byli oni w dobrych nastrojach i nie zgłaszali żadnych problemów. Podczas następnej próby kontaktu przed godz. 2.30 w celu przekazania maszyny do egipskiej strefy odpowiedzialności załoga "nie odpowiadała mimo ponawianych wezwań".

Według egipskiej armii załoga nie wysłała żadnego sygnału SOS.

Obraz
© (fot. WP)

Zdaniem egipskiego ministra odpowiedzialnego za lotnictwo, Cherifa Fathy, bardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy airbusa A320 jest zamach niż usterka techniczna. Mówił o tym podczas konferencji. Zaznaczył jednak, że chce uniknąć spekulacji i wysuwania przedwczesnych wniosków.

Prezydent Francji potwierdził, że samolot linii EgyptAir, uległ katastrofie. W oświadczeniu dla radia France Info Francois Hollande powiedział, że takie informacje otrzymał bezpośrednio od władz egipskich i greckich. Zadeklarował natychmiastową pomoc dla wszystkich ofiar i zapowiedział energiczne działania w celu ustalenia jej przyczyn.

Gotowość do pomocy w poszukiwaniach samolotu zadeklarowało NATO. Mówił o tym przed rozpoczęciem spotkania ministrów spraw zagranicznych Paktu w Brukseli Sekretarz Generalny Sojuszu Jens Stoltenberg. "Trwa akcja poszukiwawcza prowadzona przez Egipt i że Francja i Egipt zgodziły się współpracować. Jeśli wpłynie do nas prośba o pomoc, to oczywiście jesteśmy na to gotowi” - powiedział Sekretarz Generalny NATO.

Na pokładzie maszyny lecącej z Paryża do Kairu było 56 pasażerów i 10 członków załogi. Na pokładzie maszyny nie było Polaków. Jak podało greckie ministerstwo obrony, nad ranem czasu miejscowego maszyna znajdowała się na południe od wysp Karpathos i Kassos. Wtedy samolot miał nagle dokonać zmiany kierunku lotu - skręcił się najpierw o około 90 stopni w lewo, a następnie wykonał pełen zakręt w prawo. Później zaczął spadać z wysokości 11 kilometrów. Na wysokości 3 kilometrów wieża kontrolna straciła łączność z załogą.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (45)