Katastrofa na morzu. Zatonął statek z ok. 200 osobami
Kuter z ok. 200 nielegalnymi imigrantami na pokładzie wywrócił się u południowych wybrzeży Indonezji. Według niepotwierdzonych doniesień zginęło ok. 75 osób - poinformowała australijska służba celna.
21.06.2012 | aktual.: 21.06.2012 14:41
Kuter wywrócił się w miejscu położonym ok. 200 km na południe od wybrzeża Indonezji i ok. 200 km na północ od Wyspy Bożego Narodzenia, należącej do Australii. Na pokładzie jednostki znajdowało się wtedy "do 200 osób" - podała służba celna. Najprawdopodobniej chodzi o nielegalnych imigrantów, kierujących się do Australii.
- Krótko po wypadku ok. 40 osób znajdowało się na szczątku kadłuba, a pozostałe w wodzie - powiedział Karl O'Callaghan, przedstawiciel policji stanu Australia Zachodnia.
- Pierwsze doniesienia wskazują na to, że utonąć mogło do 75 osób - dodał. Zastrzegł przy tym, że liczba ta może ulec zmianie w miarę, jak będą napływały kolejne informacje.
Na razie nie wiadomo, skąd wypłynęła łódź ani jakiej narodowości są jej pasażerowie.
Służby australijskie i indonezyjskie prowadzą akcję ratunkową. Rzecznik Indonezyjskiej Agencji Poszukiwawczo-Ratunkowej Gagah Prakoso poinformował o wysłaniu na miejsce zdarzenia dwóch okrętów wojennych. Z uwagi na niesprzyjające warunki pogodowe mogą one jednak dotrzeć do rozbitków dopiero jutro - zastrzegł. Australia skierowała do akcji m.in. śmigłowce, samolot rozpoznawczy i dwa kutry patrolowe.
Wyspa Bożego Narodzenia, która jest położona znacznie bliżej Indonezji niż Australii, jest częstym celem przepraw ubiegających się o azyl imigrantów z Iranu, Afganistanu i Sri Lanki. Z Indonezji wypływają oni w niebezpieczne rejsy przepełnionymi łodziami rybackimi.
W grudniu 2011 roku ok. 200 nielegalnych imigrantów utonęło w pobliżu Jawy. W grudniu 2010 roku 48 zginęło, gdy ich łódź rozbiła się o skały u wybrzeży Wyspy Bożego Narodzenia.