Burmistrz Los Angeles Antonio Villaraigosa powiedział, że oprócz potwierdzonych zgonów ma informacje o ciałach wciąż pozostających we wraku składu pasażerskiego, który zderzył się z pociągiem towarowym. Nie wiadomo jednak, jaka jest ich liczba.
Do wypadku doszło w piątek popołudniu czasu miejscowego, na północnych przedmieściach kalifornijskiej metropolii. Pociąg pasażerski przewoził ponad 220 osób.
W wyniku zderzenia wykoleiło się kilka wagonów. Pod częścią składu wybuchł pożar. Strażacy przez dwie godziny uwalniali pasażerów z wagonu, w który wbił się pociąg towarowy.
Ze wstępnych wyników śledztwa wynika, iż maszynista pociągu pasażerskiego nie zatrzymał się na czerwonym świetle, powodując wypadek.