Katastrofa F-16. Śledczy: znaleziono kamerę
Na miejscu katastrofy F-16 zabezpieczono kamerę, która najprawdopodobniej należała do pilota mjr. Krakowiana – powiedział Wirtualnej Polsce Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Skiba w rozmowie z WP dodał, że kamera zostanie uruchomiona przez biegłego z zakresu informatyki. - Nie wiemy, czy jest ona sprawna. Nie wiemy, czy uruchomienie nie spowoduje ewentualnego zniszczenia zapisów, jeśli takowe tam są. Dlatego powinien to robić biegły - tłumaczył.
Katastrofa F-16 w Radomiu. Na miejscu znaleziono kamerę
Śledczy nie spodziewali się odnalezienia kamery na miejscu. Podejrzewają, że za jej pomocą pilot nagrywał swoje wyczyny podczas lotu. W miejscu katastrofy technicy zabezpieczyli także przedmioty osobiste, w tym zdjęcia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katastrofa F-16 w Radomiu. "Jakby ktoś z mojej rodziny umarł"
Prok. Skiba dodał, że badania nad pozostałościami samolotu F-16 trwają dłużej niż początkowo zakładano.
Opóźnienia są związane z koniecznością przeprowadzenia szczegółowych oględzin, które wymagały specjalistycznych procedur, w tym zastosowania zabezpieczeń chemicznych. Jak przekazał WP prokurator Skiba, ponieważ samolot F-16 jest wyposażony w elementy, które mogą stanowić zagrożenie chemiczne, jak zbiorniki paliwa, konieczne było ściągniecie z innej bazy specjalistów, zajmujących się zabezpieczeniem chemicznym.
W związku z tym prokuratorzy musieli poczekać na przyjazd specjalistów, którzy ubierali się w stroje ochronne i zabezpieczyli niektóre elementy samolotu w specjalistycznych skrzyniach. Dopiero po tym możliwe było kontynuowanie oględzin - powiedział Wirtualnej Polsce śledczy.
Tragedia w Radomiu. Zginął mjr. Maciej "Slab" Krakowian
W czwartek wieczorem podczas lotów treningowych przed AirSHOW na radomskim lotnisku rozbił się polski F-16. W katastrofie zginął major Maciej "Slab" Krakowian, jeden z najbardziej utytułowanych polskich pilotów F-16, lider Tiger Demo Team. Zaplanowane na weekend pokazy zostały odwołane.
W piątek prokuratura wszczęła śledztwo ws. katastrofy F-16 w Radomiu. Jest prowadzone w kierunku spowodowania katastrofy w ruchu lotniczym skutkującej śmiercią.
Po tragedii Ministerstwo Obrony Narodowej podjęło decyzję ws. przyszłych pokazów lotniczych i udziału w nich żołnierzy oraz wojskowego sprzętu po katastrofie polskiego F-16 w Radomiu - ustaliła Wirtualna Polska. Dowództwo Generalne przekazało, że do odwołania wprowadzono zakaz wykonywania na F-16 lotów innych niż bojowe.