Kasparow: on będzie kolejną ofiarą Putina. "Działajmy teraz"
Były szachowy mistrz świata Garri Kasparow, który od lat jest przeciwnikiem Kremla, uważa, że Micheil Saakaszwili może być kolejną ofiarą Putina. "Misza wkrótce pójdzie w ślady Nawalnego. Należy działać już teraz, a nie czekać z kolejną spóźnioną krytyką", napisał na portalu X.
Micheil Saakaszwili, były prezydent Gruzji, w 2014 roku został oskarżony między innymi o przekroczenie uprawnień czy zlecenie pobicia parlamentarzysty Walerego Gelaszwilego.
W rzeczywistości jest on więźniem politycznym przetrzymywanym za swoje antyrosyjskie poglądy. Nigdy nie krył swoich prozachodnich przekonań, dążył do współpracy z Zachodem, co skutkowało stopniowym wycofywaniem wpływów rosyjskich z Gruzji. Ta ewolucja była dla Putina nieakceptowalna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polityk od ponad dwóch lat znajduje się w Gruzji, gdzie najpierw trafił do więzienia, a potem - po m.in. serii głodówek - do szpitala. Stan jego zdrowia jest coraz gorszy, lekarze wzywają do wywiezienia go za granicę, gdzie mógłby być odpowiednio hospitalizowany. Jednak sąd w Tbilisi nie zgodził się jednak na wypuszczenie Saakaszwilego.
Garri Kasparow, przeciwnik Kremla i były szachowy mistrz świata, zaapelował o ratowanie byłego prezydenta Gruzji. Jak napisał na portalu X, może on stać się kolejną po Nawalnym tragiczną ofiarą reżimu Putina. Jednocześnie nawołuje we wpisie do naciskania Bidzina Iwaniszwiliego, żeby uwolnił polityka. Iwaniszwili jest gruzińskim miliarderem, który od lat rządzi krajem "z tylnego fotela".