Kard. Stanisław Dziwisz gorzko o polskiej polityce

- Nieszczęściem naszego kraju są ostre podziały partyjne - mówił w orędziu wielkanocnym kardynał Stanisław Dziwisz. Podkreślił, że prowadzą one m.in. do niechęci wobec innych - mających inny odcień skóry, mówiących innymi językami, szukających pomocy. - A przecież chrześcijaństwo jest religią miłości, braterstwa, solidarności - wskazał kardynał.

kard. Stanisław Dziwisz
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta
Natalia Durman

Orędzie zostało wyemitowane na antenie TVP w Wielką Sobotę. Arcybiskup senior archidiecezji krakowskiej zwrócił się do wszystkich, którzy podzielają wiarę w Jezusa Chrystusa, ale także do tych, którzy szukają motywów nadziei, aby swemu życiu na ziemi nadać sens.

- Co roku Święta Wielkiej Nocy skupiają naszą uwagę na wydarzeniu, które odmieniło losy świata i człowieka - mówił kard. Dziwisz. - W tym wydarzeniu Bóg uporządkował nasze najważniejsze sprawy, wkroczył bezpośrednio w naszą ludzką historię, do której od zarania człowieka na ziemi zakradło się zło, cierpienie i śmierć. Nie mogliśmy o własnych siłach odmienić tej przygnębiającej rzeczywistości - podkreślił.

Kardynał stwierdził, że Święta Wielkanocne to "święta zwycięstwa życia nad śmiercią" i "zwycięstwa Boga nad mrocznymi siłami grzechu i zła". To także - jak mówił - święta "zwycięstwa człowieka, bo wszyscy mamy udział w zwycięstwie Boga, jesteśmy bowiem jego dziećmi".

Dziwisz podkreślił, że jedną z konsekwencji oderwania się człowieka od Boga było podważenie braterskich relacji, jakie w zamyśle Stwórcy powinny panować między jego dziećmi. - Znamy historię Kaina i Abla. Ta historia niestety nie pozostała odosobnionym epizodem. Całe dzieje świata zostały naznaczone napięciami, podziałami, konfliktami i przemocą - wyjaśnił.

Wspomniał też o darze jedności. Jak zaznaczył, powinniśmy usilnie prosić o niego Boga, bo o własnych siłach nie poradzimy sobie z egoistycznymi pragnieniami, które oddalają nas od bliźnich i sprawiają, że zamykamy się w sobie i dzielimy świat na swoich i obcych.

- Rozpoznanie i pokorne uznanie tej trudnej prawdy jest pierwszym krokiem prowadzącym do pojednania z Bogiem i bliźnimi, do odmiany życia - powiedział kard. Dziwisz. Podkreślił, że utrzymywanie jedności w naszych wspólnotach, począwszy od rodziny, jest trudnym wyzwaniem. - Tym bardziej trudne jest ono w wielkim domu, który nazywamy Polską - kontynuował.

"Ostre podziały partyjne"

Kardynał zwrócił też uwagę stricte na sytuację polityczną. - Nieszczęściem naszego kraju są ostre podziały partyjne, niemające wiele wspólnego z mądrą demokracją i polityką, utrzymujące się napięcia i konflikty; wzajemne podejrzenia i oskarżenia prowadzą do marnowania energii, do zamykania się w swoich środowiskach, a także do niechęci wobec innych, mówiących innymi językami, mających inny odcień skóry, szukających naszej pomocy - powiedział Dziwisz.

Podkreślił, że w zeszłym roku podczas Światowych Dni Młodzieży młodzi ludzie z całego świata, w tym Polki i Polacy, pokazali, że możemy wszyscy przemawiać językiem miłości. - Młodzi pokazali nam, że możemy budować jeden braterski i solidarny dom, w którym jest miejsce dla wszystkich - kontynuował.

Kardynał mówił, że "zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa jest fundamentem naszej nadziei". - To przełomowe i ponadczasowe wydarzenie jest dla nas źródłem inspiracji i odwagi do angażowania się w sprawy naszego świata, by stawał się on coraz bardziej ludzki, a więc coraz bardziej boży - podsumował.

Mocne kazanie

Zupełnie inny wydźwięk miało kazanie, które również w sobotę w Kalwarii Zebrzydowskiej wygłosił abp Marek Jędraszewski. Jak już pisaliśmy, mocno skrytykował on Unię i zwolenników aborcji. - To, co głosi Kościół, spotyka się z cynizmem i szyderstwem, pojęcie prawdy wypierane jest przez postprawdę - mówił.

Wierni, według doniesień lokalnych mediów, mieli komentować, że kazanie było dużo ostrzejsze od wygłoszonego rok wcześniej przez kard. Stanisława Dziwisza. Ten nawoływał wówczas do zaprzestania "wojny polsko-polskiej".

Źródło: WP, PAP, Twitter

Przeczytaj również: Prezydent Andrzej Duda z żoną Agatą złożyli Polakom życzenia wielkanocne

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Prezydent Kolumbii apeluje do Donalda Trumpa. "Proszę nie grozić"
Prezydent Kolumbii apeluje do Donalda Trumpa. "Proszę nie grozić"
Rewolucja w życiu Kaczyńskiego. "Mówiło się o tym przed wakacjami"
Rewolucja w życiu Kaczyńskiego. "Mówiło się o tym przed wakacjami"
Młodzi mężczyźni wyjeżdżają z Ukrainy. Ruch na przejściach
Młodzi mężczyźni wyjeżdżają z Ukrainy. Ruch na przejściach
Przygotuj się na ocieplenie. Jest prognoza pogody na 10 dni
Przygotuj się na ocieplenie. Jest prognoza pogody na 10 dni
Rosyjski szpieg poszukiwany. Ma dług na 600 tys. rubli
Rosyjski szpieg poszukiwany. Ma dług na 600 tys. rubli
Tajemnicza kobieta przy stole z delegacją USA na Kremlu
Tajemnicza kobieta przy stole z delegacją USA na Kremlu
Poranek Wirtualnej Polski. Tematem unijny program SAFE
Poranek Wirtualnej Polski. Tematem unijny program SAFE
Nie pójdą na kompromis. Rosjanie wskazują trzy kwestie
Nie pójdą na kompromis. Rosjanie wskazują trzy kwestie
Litwini idą w kamasze. Są szczegóły
Litwini idą w kamasze. Są szczegóły
Polityczny krajobraz Bundestagu. Skrajna prawica liderem sondaży
Polityczny krajobraz Bundestagu. Skrajna prawica liderem sondaży
Karol Nawrocki prezydentem niezależnym? Jasne stanowisko Polaków
Karol Nawrocki prezydentem niezależnym? Jasne stanowisko Polaków
Chciał "łzawego spotu". Tak zamierzał bronić Funduszu Sprawiedliwości
Chciał "łzawego spotu". Tak zamierzał bronić Funduszu Sprawiedliwości