ŚwiatKard. Silvestrini: wojna w Iraku była błędem do uniknięcia

Kard. Silvestrini: wojna w Iraku była błędem do uniknięcia

"Wojna w Iraku była błędem, którego można
było uniknąć" - podkreślił we wtorek w wywiadzie dla "La
Repubblica" jeden z najbliższych współpracowników Jana Pawła II,
kardynał Achille Silvestrini.

Były watykański minister spraw zagranicznych i emerytowany prefekt Kongregacji ds. Kościołów Wschodnich na łamach jednej z najpoczytniejszych włoskich gazet otwarcie krytykuje politykę USA w Iraku. Podkreśla natomiast kardynalne zadania, jakie ma do spełnienia ONZ.

Zdaniem hierarchy rola ONZ powinna polegać w przyszłości na "określeniu obowiązującego dla wszystkich porządku w skali międzynarodowej, osiągnięciu rzeczywistych porozumień międzynarodowych w sprawie produkcji i handlu bronią" oraz na opracowywaniu globalnej polityki rozwoju "na miarę istniejących możliwości, ale opartego na sprawiedliwych zasadach".

Kardynał Silvestrini za najistotniejsze uważa jednak podjęcie na nowo samej idei ONZ, uniemożliwiającej dominację jednego mocarstwa.

Hierarcha przestrzega przed skutkami potencjalnego izolacjonizmu USA, który mógłby doprowadzić Stany Zjednoczone do: "moralnego odosobnienia, przerwać dialog i spowodować wysunięcie żądań, by strategie polityczne dostosowane były do niezachwianego przekonania USA o słuszności podejmowanych działań".

Kard. Silvestrini powiedział, że "powinniśmy życzyć Stanom Zjednoczonym, doceniając ich rolę historyczną i moralną, a przede wszystkim zasługi w obronie demokracji, aby nie podejmowały decyzji izolacjonistycznych".

Hierarcha zwraca uwagę, że wobec dojrzewania w świadomości społecznej przekonania, że wojna (a tym bardziej wojna prewencyjna) pozbawiona jest uzasadnienia, poza przypadkiem wojny obronnej w obliczu agresji, znamienna jest wzmianka premiera Izraela Ariela Szarona dotycząca możliwości nawiązania stosunków z Palestyńczykami nawet w obliczu "bolesnych ustępstw".

Zdaniem Silvestriniego świadczy to o uznaniu przez Izrael wagi konfliktu w Ziemi Świętej i możliwości zasadniczej zmiany w relacjach z Palestyńczykami.

Wobec zdecydowanego poparcia, z jakim spotkało się ze strony świata chrześcijańskiego stanowisko papieża przeciwne wojnie w Iraku, kardynał Silvestrini widzi możliwość zwołania ekumenicznego zgromadzenia przedstawicieli wszystkich Kościółów. Miałoby ono być poświęcone refleksji nad odpowiedzialnością chrześcijan wobec wojny a jego celem byłoby "opracowanie konkretnych rozwiązań, aby dzieła człowieka były prawdziwymi dziełami pokoju".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)