Karani zostaną usunięci z Sejmu?

Socjaldemokracja Polska zebrała dotąd ok.
20-30 tys. podpisów poparcia dla inicjatywy, zmierzającej do
pozbawienia mandatów parlamentarnych osób skazanych prawomocnymi
wyrokami w sprawach karnych i zakazania im kandydowania w
wyborach - poinformował jeden z liderów SdPl, wicemarszałek
Sejmu Tomasz Nałęcz.

SKOMENTUJ

Wicemarszałek zbierał podpisy poparcia dla tej inicjatywy w centrum Sosnowca. W jego ocenie, pomysł SdPl nie tylko znajduje u ludzi zrozumienie, ale także wywołuje żądania zaostrzenia proponowanych przez partię rozwiązań. Nałęcz podkreślił, że sprawa ta powinna być uregulowana konstytucyjnie.

Jeśli tylko w ordynacji zapiszemy ograniczenie biernego prawa wyborczego, to może to być skutecznie zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego. Więc lepiej nie ryzykować, bo idą wybory i lepiej, żeby to prawo obowiązywało już podczas najbliższych wyborów. A jeżeli TK podważyłby taką ustawę, to tracimy praktycznie całą następną kadencję i czas bezkarności trwałby zbyt długo - ocenił wicemarszałek.

Dodał, że zbierając podpisy poparcia pod swoją inicjatywą SdPl nie dąży - jak w przypadku obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej - do zebrania 100 tys. podpisów. Partia mogłaby złożyć projekt zmian w konstytucji wyłącznie jako poselski, chce jednak, aby jej kampania "uwrażliwiła na tę sprawę opinię społeczną" i dała inicjatywie szersze poparcie w Sejmie. Nie idziemy na masowość, raczej chcemy wyjść z tą akcją na ulice - powiedział Nałęcz.

Zapytany o ocenę szans rządu Marka Belki na uzyskanie wotum zaufania oraz o możliwość przyspieszonych wyborów parlamentarnych, Nałęcz wyraził przekonanie, że premier wywiąże się z kontraktu politycznego z SdPl, który był warunkiem poparcia go przez tę partię. Socjaldemokracja na początku października chce podsumować realizację tego kontraktu. Według wicemarszałka, podsumowanie to powinno wypaść pozytywnie, a rząd prawdopodobnie utrzyma poparcie SdPl.

Największe - według Nałęcza - opóźnienie w realizacji kontraktu premiera z SdPl dotyczy podania do publicznej wiadomości listy spraw prokuratorskich, prowadzonych przeciwko ludziom władzy - członkom rządu, parlamentarzystom, wojewodom i wicewojewodom oraz prezydentom i burmistrzom dużych miast. Powodem opóźnień były zawirowania wokół obsady stanowiska ministra sprawiedliwości.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Koniec wojny bliski? Wysłannik USA ds. Ukrainy wskazał ważny dokument
Koniec wojny bliski? Wysłannik USA ds. Ukrainy wskazał ważny dokument
Zełenski jest gotowy ustąpić. Podał jeden warunek
Zełenski jest gotowy ustąpić. Podał jeden warunek
Masowe kontrole cudzoziemców w Polsce. 400 deportacji w dwa dni
Masowe kontrole cudzoziemców w Polsce. 400 deportacji w dwa dni
Rozmowy USA-Rosja. Padł termin
Rozmowy USA-Rosja. Padł termin
Pokój jeszcze w tym roku? Szef MSZ Ukrainy: Jesteśmy przekonani
Pokój jeszcze w tym roku? Szef MSZ Ukrainy: Jesteśmy przekonani
Skandal wokół Muska. Wyciekły jego SMS-y
Skandal wokół Muska. Wyciekły jego SMS-y
Ważny komunikat z otoczenia Zełenskiego. "Ukraina nie ustąpi"
Ważny komunikat z otoczenia Zełenskiego. "Ukraina nie ustąpi"
Papież Franciszek zrezygnuje? Ruszyła giełda nazwisk
Papież Franciszek zrezygnuje? Ruszyła giełda nazwisk
Protest w centrum Wrocławia. Nie chcą brygady z Ukrainy
Protest w centrum Wrocławia. Nie chcą brygady z Ukrainy
Warszawa zarobiła fortunę. Samochód z kamerą skanuje tablice
Warszawa zarobiła fortunę. Samochód z kamerą skanuje tablice
Niemcy wybierają. "To, co najciekawsze, będzie jutro"
Niemcy wybierają. "To, co najciekawsze, będzie jutro"
Ostatnie pożegnanie Mariana Turskiego. "Jego słowa brzmiały jak dzwon"
Ostatnie pożegnanie Mariana Turskiego. "Jego słowa brzmiały jak dzwon"