Karadżić: obiecaliście mi bezkarność, teraz mnie sądzicie
Były przywódca Serbów bośniackich Radovan Karadżić sądzony przez trybunał oenzetowski w Hadze ds. zbrodni w dawnej Jugosławii zwrócił się do ONZ o dokumenty, które podtrzymałyby jego starania o uchylenie aktu oskarżenia. Twierdzi, że to właśnie "z nadania" ONZ działać miał amerykański wysłannik na Bałkany Richard Holbrooke, który miał obiecać Karadżiciowi bezkarność w zamian za zrzeczenie się władzy w Serbskiej Republice Bośni.
W liście adresowanym do sekretarza generalnego Ban Ki Muna z datą 11 maja Karadżić prosi o korespondencję lub oświadczenia członków ONZ, którzy podtrzymują jego twierdzenie o rzekomej umowie z amerykańskim wysłannikiem na Bałkany w latach 90. Richardem Holbrookiem.
Karadżić żąda przesłuchania przez trybunał w Hadze amerykańskiego dyplomaty, twierdząc że udzielił mu on gwarancji na spotkaniu w Belgradzie w 1996 roku. Sam Holbrooke, który jest obecnie specjalnym wysłannikiem prezydenta USA Baracka Obamy w Pakistanie i Afganistanie, zaprzecza, by kiedykolwiek miał udzielić Karadżiciowi takich gwarancji.
Doradca prawny Karadżicia, Peter Robinson powiedział, że dysponuje dowodami, iż wysokiej rangi przedstawiciel administracji USA obiecał immunitet jego klientowi.
W marcu dziennik "The New York Times" podał, że historycy z Uniwersytetu Purdue w West Lafayette w stanie Indiana ustalili, że w 1996 roku Holbrooke, specjalny wysłannik ówczesnej administracji prezydenta Billa Clintona, rzeczywiście miał gwarantować Karadżiciowi bezkarność.
Adwokaci Karadżicia mają zamiar złożyć wniosek o uchylenie aktu oskarżenia wobec swego klienta z racji tej obietnicy. Jest mało prawdopodobne, by ich wniosek doprowadził do zaniechania procesu Karadżicia. W Hadze koła zbliżone do trybunału twierdzą, że nawet jeśli były przywódca Serbów bośniackich uzyskał takie gwarancje od strony amerykańskiej, nie zwalnia go to z odpowiedzialności za zbrodnie.
Były prezydent Republiki Serbskiej w Bośni w czasie wojny z lat 1992-95 i jeden z najbardziej poszukiwanych zbrodniarzy wojennych z okresu konfliktu w dawnej Jugosławii został aresztowany w Serbii w lipcu 2008 roku.
Trybunał ONZ ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii oskarżył Karadżicia w lipcu 1995 roku o zbrodnię ludobójstwa w okresie trwającego 43 miesiące oblężenia Sarajewa. Zginęło wówczas 12 tys. ludzi. Karadżić miał wydawać zgodę na rozstrzeliwanie ludności cywilnej. Został on także oskarżony o ludobójstwo za doprowadzenie do masakry ok. 8 tys. Muzułmanów w Srebrenicy.