"Kapuściński współpracował z SB, zachowały się meldunki"
- Ryszard Kapuściński współpracował z bezpieką, ale nie przekreśla go to ani jako człowieka, ani jako reportera. Był człowiekiem uwikłanym w PRL, ale jednocześnie był człowiekiem bardzo wybitnym - powiedział szef IPN Janusz Kurtyka w "Kontrwywiadzie" RMF FM.
Dla szefa IPN doniesienia o współpracy Kapuścińskiego z SB nie są niczym nowym. - Ta współpraca była taka, jak wynika z dokumentów. Zachowały się nawet jakieś meldunki - mówił.
- Współpraca z wywiadem PRL była jednym z aspektów jego biografii. Po Kapuścińskim zostaną przede wszystkim książki. Ale ponieważ był człowiekiem wybitnym, pisanie książek o kimś takim ma oczywiście swój głęboki sens. I bardzo dobrze, że ta książka się ukaże - uważa Kurtyka.
Kontrowersje wokół biografii polskiego reportera pojawiły się wraz z zapowiedzią książki Artura Domosławskiego. W "Kapuściński. Non fiction" dziennikarz "Gazety Wyborczej" i przyjaciel reportera pisze m.in. o nieścisłościach i zmyśleniach w książkach Kapuścińskiego, który czasem podporządkowywał fakty sile opowiadanej historii.
Miała być, ale nie będzie zakazu publikacji książki o Kapuścińskim. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił wniosek wdowy po pisarzu o wydanie zakazu do czasu wyroku w sprawie, jaką wytoczyła autorowi i wydawcy.
O wydaniu postanowienia dowiedziała się Polska Agencja Prasowa w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Od decyzji, której szczegóły nie są jeszcze znane, można się odwołać do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Alicja Kapuścińska zapowiada apelację.
Autor książki pt. "Kapuściński non-fiction" Artur Domosławski określał wcześniej działanie Alicji Kapuścińskiej jako "cenzurę prewencyjną", a wydawca Świat Książki zapewniał, że 3 marca biografia autora "Cesarza" trafi do księgarń. Książkę odrzuciło wcześniej wydawnictwo Znak. Kwestionuje ona wierność szczegółów opisywanych w słynnych reportażach Kapuścińskiego; zawiera też wiele szczegółów m.in. o życiu intymnym pisarza.
- To bardzo dobrze, że książka wyjdzie, ludzie ją poznają i będą mogli sami ją ocenić, spierać się o nią - powiedział autor książki Artur Domosławski podkreślając, że pisał książkę "Kapuściński non-fiction" z wielkim szacunkiem wobec bohatera, którego uważa za swojego mistrza i przyjaciela.
Ryszard Kapuściński zmarł 23 stycznia 2007 r. w Warszawie w wieku 74 lat. Pisano o nim jako o mistrzu reportażu literackiego i najwybitniejszym pisarzu wśród reporterów. Był podróżnikiem, reporterem, pisarzem, w latach 1958-1972 dziennikarzem i korespondentem Polskiej Agencji Prasowej. Mówiono o nim jako o kandydacie do literackiej Nagrody Nobla. Dzięki wyprawom do Etiopii i Iranu powstały dwie książki, które przyniosły Kapuścińskiemu międzynarodową sławę -"Cesarz" (1978) i "Szachinszach" (1982).