PolskaKandydaci na sędziów TK uzyskali pozytywne opinie

Kandydaci na sędziów TK uzyskali pozytywne opinie

Sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw
Człowieka pozytywnie zaopiniowała wszystkie kandydatury
na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. O zwalniające się niebawem
stanowiska ubiega się ośmioro prawników: Stanisław Biernat,
Zbigniew Cieślak, Maria Gintowt-Jankowicz, Wojciech Hermeliński,
Marek Kotlinowski, Irena Lipowicz, Bogusław Moraczewski i Andrzej
Rzepliński.

17.10.2006 | aktual.: 18.10.2006 00:08

5 listopada kończy się kadencja trzech z 15 sędziów TK: Marka Safjana (prezesa Trybunału), Teresy Dębowskiej-Romanowskiej i Mariana Zdyba. Pierwszego grudnia natomiast upłynie kadencja kolejnych trzech osób - zastępcy prezesa Andrzeja Mączyńskiego, Wiesława Johanna i Biruty Lewaszkiewicz-Petrykowskiej.

Po trzech kandydatów zgłosiły kluby PO i PiS. Kandydaci PO to Biernat, Lipowicz i Rzepliński, a PiS - Cieślak, Gintowt-Jankowicz i Hermeliński. Kandydatem LPR i Samoobrony jest Kotlinowski, a SLD - Moraczewski. PSL nie zgłosiło kandydata.

Kandydaci, zanim komisja zaopiniowała wnioski w ich sprawie, odpowiadali na pytania posłów. Ryszard Kalisz (SLD) pytał m.in. o ich poglądy na temat kary śmierci i zmian w ustawie lustracyjnej. Stanisław Rydzoń (SLD) chciał wiedzieć co kandydaci sądzą na temat ewentualnych zmian zasad funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego, np. czy powinien mieć on prawo do ustalania wykładni powszechnie obowiązującego prawa. Jerzy Kozdroń (PO) chciał poznać opinię kandydatów, głównie adwokatów - Kotlinowskiego i Hermelińskiego - na temat zmian prawnych dotyczących korporacji prawniczych m.in. postępowań dyscyplinarnych oraz wyłączania ławników ze składów orzekających.

Wszyscy kandydaci zapewniali, że są przeciwni stosowaniu kary śmierci, wskazywali m.in. przyczyny etyczne i religijne. Podkreślali także, że nie mieści się ona w obowiązującym obecnie porządku prawnym w Europie. Większość kandydatów negatywnie odniosła się do ewentualnego pomysłu przywróceniu Trybunałowi Konstytucyjnemu uprawnień do ustalania powszechnie obowiązującej wykładni prawa.

Mniej zgodni kandydaci byli jeśli chodzi o zmiany w nowelizacji ustawy lustracyjnej.

Uważam status pokrzywdzonego za cenną wartość, którą mamy. Droga procedury administracyjnej jest tańsza i prostsza, niż droga procesu cywilnego- powiedziała Lipowicz. Zdaniem Biernata, objęci ustawą lustracyjną powinni mieć łatwy dostęp do sądu, i sytuację w której nie muszą dowodzić niewinności. Kandydat SLD - Moraczewski - powiedział, że jest zwolennikiem_ jak najszybszego ujawnienia zasobów archiwalnych IPN, bez żadnych ograniczeń, przy jednoczesnej szybkiej możliwości weryfikowania zaświadczeń_. Jego zdaniem, ze sparwami lustracyjnymi nie poradzą sobie wydziału cywilne sądów.

Zdaniem Rzeplińskiego, dotychczasowa ustawa lustracyjna z istniejącym oświadczeniem lustracyjnym "dobrze spełniała swoje zadanie", a przyznawany status pokrzywdzonego dawał wielu osobom, często jedyną, satysfakcję. W ocenie Hermelińskiego, procedura karna stosowana w postępowaniu lustracyjnym najlepiej gwarantuje pełnię praw._ Ale jeżeli sądy cywilne będą musiały orzekać w sprawach lustracyjnych pewnie sobie poradzą_ - dodał.

Gintowt nie chciała wypowiadać się na temat szczegółów rozwiązań, ale podkreśliła, że musi być zapewnione skuteczne prawo do ochrony dobrego imienia. Cieślak powiedział, że trudno przesądzać, która procedura jest lepsza karna, czy cywilna. Wiele zależy bowiem, jego zdaniem, od konkretnych rozwiązań. Kotlinowski powiedział, że jest za jawnością materiałów jeśli chodzi o osoby publiczne, sprzeciwił się natomiast zbędnemu, jego zdaniem, rozszerzeniu katalogu osób, których akta miałyby być upublicznione.

Trybunał Konstytucyjny składa się z 15 sędziów, wybieranych przez Sejm na 9 lat spośród osób wyróżniających się wiedzą prawniczą. Kandydatów na stanowisko sędziego TK przedstawia co najmniej 50 posłów lub Prezydium Sejmu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)